Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 49352.42 kilometrów w tym 8266.96 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Bliskie wycieczki 3 stopnia

Dystans całkowity:11537.41 km (w terenie 1334.10 km; 11.56%)
Czas w ruchu:827:56
Średnia prędkość:13.94 km/h
Maksymalna prędkość:33.30 km/h
Suma kalorii:26331 kcal
Liczba aktywności:1408
Średnio na aktywność:8.19 km i 0h 35m
Więcej statystyk
  • DST 8.11km
  • Czas 00:32
  • VAVG 15.21km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola 2x i na angielski

Czwartek, 4 października 2018 · dodano: 05.10.2018 | Komentarze 0



  • DST 2.61km
  • Czas 00:10
  • VAVG 15.66km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola x1

Środa, 3 października 2018 · dodano: 03.10.2018 | Komentarze 0

Tylko jedna runda, bo popołudniu tak wiało, że wzięłam pod pachę kluskową hulajnogę i wróciłyśmy spacerem. Przy okazji lunęło, więc tym bardziej się ucieszyłam, że nie zabrałam roweru, bo to co prawda tylko pięć minut jazdy, ale nikt nie lubi, jak mu ktoś wylewa wiadro wody na twarz. Co ciekawe w połowie drogi wyszło słońce. Ej, już wiosna? :)

p.s. relacja z weekendu się robi, tylko pracowe tematy mnie zawaliły i trochę jestem wczorajsza.

  • DST 5.22km
  • Czas 00:20
  • VAVG 15.66km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola 2x

Wtorek, 2 października 2018 · dodano: 02.10.2018 | Komentarze 0



  • DST 8.16km
  • Czas 00:35
  • VAVG 13.99km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola 2x i na angielski

Poniedziałek, 1 października 2018 · dodano: 01.10.2018 | Komentarze 0

Zmiana planów, środowy angielski przesuwa się na czwartek.

  • DST 4.10km
  • Czas 00:16
  • VAVG 15.37km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Kluskę z dworca

Niedziela, 30 września 2018 · dodano: 01.10.2018 | Komentarze 0



  • DST 6.80km
  • Czas 00:26
  • VAVG 15.69km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola i na dworzec

Piątek, 28 września 2018 · dodano: 28.09.2018 | Komentarze 0

W przedszkolu lament i płacze, bo koleżanka pomyliła się i zabrała kluskowego zająca zamiast swojego, czy tam królika. Na szczęście znaleźliśmy mamę koleżanki przed przedszkolem i udało się maskotkę odebrać, a przynieść z przedszkola właściwą koleżanki. I na dworzec.

  • DST 2.67km
  • Czas 00:11
  • VAVG 14.56km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola x1

Czwartek, 27 września 2018 · dodano: 27.09.2018 | Komentarze 0



  • DST 8.18km
  • Czas 00:32
  • VAVG 15.34km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola 2x i na angielski

Środa, 26 września 2018 · dodano: 26.09.2018 | Komentarze 0

Dziś rano słoneczko, milutko. Ale trzeba po Kluskę jeszcze pojechać popołudniu. Ponieważ zaczęło się niepokojąco chmurzyć, spytalam się Tomiego, co tam radary pokazują. Jak spojrzałam na mapę, na tę wielką mokrą plamę zmierzającą na Żyrardów od Łodzi, to się zaczęłam szybciej pakować. Ale nie, udało się na sucho wrócić, bo chmura szła powoli. Wlazłam na antisorm i sprawdzam, kiedy zacznie lać. Akurat jak będziemy jechać na angielski. Szlag. I rzeczywiście, punkt 17 zaczęło kropić, a my wyszłyśmy o 17.10. No to już kapało dokumentnie, ale nie tak strasznie jak w poniedziałek na szczęście. Dotarłyśmy do loftów, Kluskę wysłałam do środka, by na mnie zaczekała i zaczęłam przypinać rower do cholernej wyrwikółki, ale naprawdę wyjątkowo niewygodnej. A tam nie ma gdzie indziej przypiąć, chyba że na placu, a tam wyrwikółki jednako beznadziejne. No i tyle, po angielskim już nie padało.

  • DST 2.64km
  • Czas 00:11
  • VAVG 14.40km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola x1

Wtorek, 25 września 2018 · dodano: 25.09.2018 | Komentarze 0

Dzisiaj tylko rano, bo mnie zawaliła robota, a Tomi zgłosił się na ochotnika odebrać Kluskę popołudniową. Która wróciła w markotnym humorze i dopiero po paru godzinach udało się ją jako tako przywrócić żywym. Chyba ich dziś w przedszkolu zamęczyli, albo dreagowywała wczorajsze stresy.

  • DST 8.24km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:33
  • VAVG 14.98km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola 2x i na angielski

Poniedziałek, 24 września 2018 · dodano: 24.09.2018 | Komentarze 0

Kurczę, jakoś zimno. I o dziwo popołudniu gorzej niż rano, głównie z powodu zimnego wiatru. A ja w samym polarku. No ale jakoś dotarłyśmy do domu, słoneczko, aura przyjemna. Zatem na angielski pelerynki nie brałam, no bo co może się stać. Po angielskim na luzaku, ubieramy się, odczepiam rower a tu coś kapie. Ledwo wbiłam Kluskę w fotelik a tu jak nie lunie. Obrałam kurs na haberlak, żeby przeczekać w bramie, ale zanim tam dojechałyśmy, juże zmokłyśmy jako te kury przysłowiowe. A tu do domu z 800 metrów. 800 metrów totalnej luji i wietrzyska. Najpierw zmieniłam bramę. No to już 700. A padać nijak nie chciało przestać, zanosiło się na pół godziny. A my tu mokre. Bojąc się zamarznięcia postanowiłam dobić do domu jak najszybciej, skoro i tak jesteśmy mokre. Kluska mniej, bo w kasku i lepszej kurtce. No i ociekające wodą wpadłyśmy do domu, gdzie najpierw trzeba było się przebrać w suche i ogrzać się pod kołdrą. Po kilku godzinach żadna z nas nie ma nawet kataru. O. :)