Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48635.61 kilometrów w tym 8056.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2010

Dystans całkowity:92.26 km (w terenie 19.50 km; 21.14%)
Czas w ruchu:06:11
Średnia prędkość:14.92 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:30.75 km i 2h 03m
Więcej statystyk
  • DST 18.90km
  • Czas 01:27
  • VAVG 13.03km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

86 - Warszawska (listopadowa) Masa Krytyczna!

Piątek, 26 listopada 2010 · dodano: 26.11.2010 | Komentarze 15

Pewnie gdyby nie geocaching,to by mi się nie chciało. Ale znowu by narzekali, że nie mogą złupić skrzyni... bo mnie nie było. Czy ktoś przybył na Masę z geokeszerów? Ależ oczywiście, że nikt :)

Masę przebyłam w połowie, na Kole zaczęły mi wysiadać palce u stóp do tego stopnia, że doszłąm do wniosku że uświerknę po drodze... dlatego wrzuciłam mocniejszy bieg i odbiłam do Fortu Bema i go objechałam Obrońcami Tobruku. A dalej już ścieżkę rowerową wzdłuż Powązkowskiej, Powstańców Śląskich, Reymonta i przy Broniewsiego myk w bok i dalej opłotkami do domku.

Apdejt: dodałam pokalavinke - kadry ze zdjęć Traversa :)


  • DST 8.58km
  • Czas 00:39
  • VAVG 13.20km/h
  • Sprzęt Bauhaus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka po Bielanach nr 85

Czwartek, 18 listopada 2010 · dodano: 18.11.2010 | Komentarze 2

Wstyd się przyznać, ale to moja druga wycieczka w listopadzie. Zamęt pogodowy, leń u d... oraz inne przyczyny obiektywne kazały mi wycieczkować ostatnio pieszo. Ale coś mi dzisiaj brzękło w głowie, musiałam na chwilę się przewietrzyć. O mamo, ale mi forma padła. 8km, a jakobym 30 przejechała. Nic, trzeba trenować przed masą krytyczną, bo byłby wstyd gdybym zziajała się przy 25km, co? :)

  • DST 64.78km
  • Teren 19.50km
  • Czas 04:05
  • VAVG 15.86km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

84 - Wielka Wyprawa Łódzka - dzień czwarty

Poniedziałek, 1 listopada 2010 · dodano: 01.11.2010 | Komentarze 3

i zarazem pierwsza wycieczka w listopadzie. Z Rudy na wschód ale od południa do Koluszek i tam w ostatniej chwili do pociągu. Tu poszło gładko.