Info
![avatar](http://www.bikestats.pl/images/avatars/64/.jpg)
Więcej o mnie.
![baton rowerowy bikestats.pl](https://www.bikestats.pl/buttonstats/u2264v3.gif)
Moje rowery
Wykres roczny
![Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl](https://quickchart.io/chart?chs=400x150&cht=lc&chdl=2021|2022|2023|2024&chbh=16&chxt=y,x&chxl=0:|0|100|200|300|400|1:|sty|lut|mar|kwi|maj|cze|lip|sie|wrz|paź|lis|gru&chg=9.09,25,1,5&chco=77abef,df6fa8,fdff0f,ff8c2f,29df64&chd=s:ACRs9qNlc7zL,cahhuxYWXsMD,IBEPKFBFAAAA,CBIAMBCAAAAA&chxr=&chls=1,1,0|1,1,0|1,1,0|2,1,0&lavinka.png)
Archiwum bloga
- 2024, Lipiec1 - 0
- 2024, Czerwiec1 - 0
- 2024, Maj3 - 5
- 2024, Marzec3 - 6
- 2024, Luty1 - 0
- 2024, Styczeń1 - 3
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Sierpień3 - 0
- 2023, Lipiec1 - 0
- 2023, Czerwiec1 - 0
- 2023, Maj4 - 0
- 2023, Kwiecień6 - 0
- 2023, Marzec2 - 0
- 2023, Luty2 - 0
- 2023, Styczeń6 - 1
- 2022, Grudzień3 - 2
- 2022, Listopad7 - 10
- 2022, Październik16 - 2
- 2022, Wrzesień7 - 3
- 2022, Sierpień14 - 10
- 2022, Lipiec13 - 17
- 2022, Czerwiec16 - 7
- 2022, Maj14 - 0
- 2022, Kwiecień9 - 5
- 2022, Marzec13 - 11
- 2022, Luty9 - 3
- 2022, Styczeń12 - 4
- 2021, Grudzień7 - 0
- 2021, Listopad16 - 0
- 2021, Październik23 - 21
- 2021, Wrzesień15 - 16
- 2021, Sierpień16 - 13
- 2021, Lipiec20 - 6
- 2021, Czerwiec21 - 14
- 2021, Maj19 - 21
- 2021, Kwiecień19 - 10
- 2021, Marzec16 - 29
- 2021, Luty4 - 1
- 2021, Styczeń1 - 0
- 2020, Grudzień6 - 12
- 2020, Listopad9 - 24
- 2020, Październik14 - 18
- 2020, Wrzesień13 - 26
- 2020, Sierpień15 - 35
- 2020, Lipiec23 - 18
- 2020, Czerwiec18 - 16
- 2020, Maj17 - 28
- 2020, Kwiecień22 - 101
- 2020, Marzec27 - 52
- 2020, Luty20 - 27
- 2020, Styczeń22 - 7
- 2019, Grudzień18 - 23
- 2019, Listopad21 - 33
- 2019, Październik28 - 26
- 2019, Wrzesień20 - 34
- 2019, Sierpień10 - 35
- 2019, Lipiec17 - 32
- 2019, Czerwiec8 - 3
- 2019, Maj10 - 17
- 2019, Kwiecień12 - 27
- 2019, Marzec5 - 29
- 2019, Styczeń1 - 4
- 2018, Grudzień1 - 7
- 2018, Październik14 - 29
- 2018, Wrzesień30 - 52
- 2018, Sierpień12 - 14
- 2018, Lipiec14 - 56
- 2018, Czerwiec24 - 24
- 2018, Maj30 - 66
- 2018, Kwiecień31 - 98
- 2018, Marzec23 - 57
- 2018, Luty27 - 56
- 2018, Styczeń18 - 36
- 2017, Grudzień26 - 62
- 2017, Listopad15 - 30
- 2017, Październik31 - 60
- 2017, Wrzesień30 - 89
- 2017, Sierpień18 - 64
- 2017, Lipiec15 - 36
- 2017, Czerwiec26 - 80
- 2017, Maj29 - 112
- 2017, Kwiecień21 - 47
- 2017, Marzec28 - 98
- 2017, Luty24 - 31
- 2017, Styczeń14 - 40
- 2016, Grudzień22 - 92
- 2016, Listopad19 - 64
- 2016, Październik24 - 55
- 2016, Wrzesień27 - 68
- 2016, Sierpień18 - 63
- 2016, Lipiec17 - 58
- 2016, Czerwiec8 - 22
- 2016, Maj24 - 82
- 2016, Kwiecień18 - 42
- 2016, Marzec20 - 66
- 2016, Luty5 - 3
- 2016, Styczeń8 - 26
- 2015, Grudzień8 - 45
- 2015, Listopad15 - 41
- 2015, Październik15 - 71
- 2015, Wrzesień15 - 67
- 2015, Sierpień11 - 41
- 2015, Lipiec15 - 72
- 2015, Czerwiec12 - 67
- 2015, Maj19 - 154
- 2015, Kwiecień9 - 37
- 2015, Marzec9 - 67
- 2015, Luty5 - 28
- 2015, Styczeń3 - 27
- 2014, Grudzień6 - 80
- 2014, Listopad15 - 50
- 2014, Październik19 - 193
- 2014, Wrzesień23 - 87
- 2014, Sierpień28 - 17
- 2014, Lipiec32 - 81
- 2014, Czerwiec30 - 77
- 2014, Maj32 - 140
- 2014, Kwiecień31 - 123
- 2014, Marzec31 - 214
- 2014, Luty28 - 296
- 2014, Styczeń31 - 234
- 2013, Grudzień8 - 53
- 2013, Listopad8 - 114
- 2013, Październik12 - 81
- 2013, Wrzesień11 - 40
- 2013, Sierpień17 - 53
- 2013, Lipiec5 - 11
- 2013, Czerwiec6 - 19
- 2013, Maj11 - 45
- 2013, Kwiecień2 - 4
- 2013, Marzec3 - 30
- 2013, Luty2 - 24
- 2012, Kwiecień3 - 15
- 2012, Marzec1 - 5
- 2011, Listopad6 - 31
- 2011, Październik11 - 24
- 2011, Wrzesień13 - 43
- 2011, Sierpień7 - 3
- 2011, Lipiec12 - 22
- 2011, Czerwiec10 - 8
- 2011, Maj7 - 23
- 2011, Kwiecień12 - 27
- 2011, Marzec4 - 7
- 2010, Listopad3 - 20
- 2010, Październik11 - 32
- 2010, Wrzesień9 - 10
- 2010, Sierpień15 - 58
- 2010, Lipiec16 - 27
- 2010, Czerwiec10 - 41
- 2010, Maj13 - 56
- 2010, Kwiecień9 - 39
- 2010, Luty1 - 4
- 2009, Grudzień2 - 9
- 2009, Listopad10 - 31
- 2009, Październik13 - 68
- 2009, Wrzesień13 - 50
- 2009, Sierpień14 - 42
- 2009, Lipiec14 - 53
- 2009, Czerwiec5 - 32
- 2009, Maj9 - 49
- 2009, Kwiecień12 - 47
- 2009, Marzec2 - 10
- 2009, Luty1 - 8
- 2008, Grudzień1 - 10
- 2008, Listopad1 - 5
- 2008, Październik5 - 4
- 2008, Wrzesień3 - 4
- 2008, Sierpień11 - 7
- 2008, Lipiec7 - 12
- 2008, Czerwiec10 - 20
- 2008, Maj7 - 2
- 2008, Kwiecień2 - 0
- 2007, Sierpień8 - 4
- 2007, Czerwiec1 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2009
Dystans całkowity: | 114.13 km (w terenie 2.60 km; 2.28%) |
Czas w ruchu: | 09:39 |
Średnia prędkość: | 11.83 km/h |
Maksymalna prędkość: | 25.00 km/h |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 22.83 km i 1h 55m |
Więcej statystyk |
- DST 23.38km
- Teren 2.00km
- Czas 01:55
- VAVG 12.20km/h
- VMAX 24.00km/h
- Sprzęt Bauhaus
- Aktywność Jazda na rowerze
Po zielonym ursynowie
Niedziela, 28 czerwca 2009 · dodano: 28.06.2009 | Komentarze 7
Dokończyłam z Rubeusem wycieczkę po zabytkach starego Ursynowa, po drodze dobił do nas Tomi. Było potwornie gorąco nawet wizyta na szejku w makdonaldzie nie pomogła. Trochę bylimy w lesie kabackim.![](http://static3.blip.pl/user_generated/update_pictures/359084_inmsg.jpg?1246193036)
Kiedy wracałam metrem zrobiło mi się słabo(zapewne początek porażenia słonecznego i przegrzania,ale to wyszło później) i musiałam chwilę odczekać na stacji metro Ratusz Arsenał. Tomi podratował dżemem. Podjechałam następnym składemdo pl.Wilsona, niestety też nowy i nadal było mi za duzno-ryzyko utraty przytomności zbyt wielkie, więc znów przeczekałam na pl.Wilsona aż przyjechał stary skłąd którym dojechałam do domu.
![](http://static1.blip.pl/user_generated/update_pictures/359225_inmsg.jpg?1246202542)
Na liczniku Bauhausa 114km.
p.s.zgubiłam plastikowe mocowanie osłonki, więc plastikowe osłonki niedługo zostaną zdemontowane bo jedna z nich obija o szprychy.
Kategoria Bliskie wycieczki 3 stopnia
- DST 28.19km
- Czas 02:20
- VAVG 12.08km/h
- VMAX 25.00km/h
- Sprzęt Bauhaus
- Aktywność Jazda na rowerze
Festiwalowe szaleńtwo
Sobota, 27 czerwca 2009 · dodano: 28.06.2009 | Komentarze 1
Wczoraj byłam zrowerowana i osztukowiona. Byliśmy z Tomim na Festiwalu Sztuki Ulicy 2009, na dwóch przesdtawieniach(bo potemzbierało się na burzę która przeszła bokiem). LINKA druga babcia od prawej dostała ode mnie z kopa i pięści po tym jak kopnęła mój rower i to dwa razy(a ja potem oberwałam torebką)-zdjęcie pożyczone od Tomiego :)
Na liczniku Bauhausa 91km
Kategoria Bliskie wycieczki 3 stopnia
- DST 23.27km
- Teren 0.10km
- Czas 01:54
- VAVG 12.25km/h
- VMAX 25.00km/h
- Sprzęt Bauhaus
- Aktywność Jazda na rowerze
ADRENALINA 1000 - rowerowa gra miejska
Niedziela, 21 czerwca 2009 · dodano: 22.06.2009 | Komentarze 21
Tego dnia było nawet słonecznie, dopiero pod koniec zrobiło się deszczowo i wietrznie. Ale pogoda okazała się łaskawa dla graczy. Uczestniczyliśmy jako grupa z Tomim, Dawid nie dojechał z powodu imprezy dnia wczorajszego ;)Bardziej się woziliśmy po Żoliborzu niż graliśmy,ale i tak udało się zdobyć 390punktów. Było by 50 więcej,ale po drodze złapał nas impuls :)
Po zakończeniu gry trochę sobie piknikowaliśmy w parku Żeromskiego przy pl.Wilsona, a potem po drodze do domu zajrzeliśmy na moją bardzo starą nieistniejącą działkę na Bielanach.
Więcej o grze miejskiej tu: LINK
Jeździłam w nowych klapach na Bauhausie, przez co nieco sobie obtarłam paluszek(ale to wtedy gdy prowadziłam rower niż wtedy gdy jechałam) ;) Pod koniec po drodze do domu oczywiście zmoczył mnie deszcz,ale byłam z Piegowatką, więc nie aż tak bardzo ;)
Na liczniku Bauhausikiem 62km.
A reszta zdjęć ładuje się właśnie do tego albumu: Link
Kategoria Bliskie wycieczki 3 stopnia
- DST 18.48km
- Teren 0.50km
- Czas 01:54
- VAVG 9.73km/h
- Sprzęt Bauhaus
- Aktywność Jazda na rowerze
Lansowanie się po Parkach i Ochocie
Sobota, 20 czerwca 2009 · dodano: 20.06.2009 | Komentarze 0
Jak w tytule. Zaczątek na Polu Mokotowskim zwanym czasem Polami, ponieważ Pole mokotowskie Park znaczy się) jet na dwóch polach przedzielonych trasą zybką a połączonych kładką dla rowerzystów. Da radę podjechać holendrem, sprawdzone nawet w deszczu wczorajszym, a dziś na sucho i po małym szkle ;)Tamże focenie rowerków i nie tylko. Bo napatoczył się pomnik psa, którego pogłaskano po nosie. Dalej wożenie się po Ochocie i Kampusach Uniwersyteckich(za sprawą Tomiego, ja Politechniczna i się w tych zawiłościach nie wzynaję). Potem mauzoleum czy coś żołnierzy radzieckich przy Żwirki i Wigury. A właśnie, wcześniej odwiedzliśmy Żwirka i Wigurka(A może Muchomorka?) czyli dwa akademiki i Proximę, klub studencki. Po Jeżdzeniu po cmentarzu i parku przy okazji przerzuciłam się na drugą stronę Żwirków i Muchomorków i podążyłam w kierunku Parczków różnorakich, i od Parczku do Parczku dotarłam do Korotyńskiego a dalej na górkę Szczęśliwicką. Wdrapałąam się na nią z rowerem dwukrotnie z dwóch stron. Z jednej strony prawie dałam rade podjechać ;) Trochę tam zabawiłam, bo widoki na niebo i panoramę centrum prześliczne, taki majówkowy klimat, choc to czerwiec. Wreszcie zrobiło się niemiłosiernie zimno i zygzakiem podskoczyłam do Grójeckiej a dalej na Pole Mokotowskie i dalej do metra Politechnika, gdzie metro zawiozło mnie do domku.
Na liczniku Bauhausowym 39km.
Kategoria Bliskie wycieczki 3 stopnia
- DST 20.81km
- Czas 01:36
- VAVG 13.01km/h
- VMAX 20.00km/h
- Sprzęt Bauhaus
- Aktywność Jazda na rowerze
Wycieczka po Bauhausa
Piątek, 19 czerwca 2009 · dodano: 20.06.2009 | Komentarze 3
Czyli wycieczka po nowy rower. To znaczy nie taki on nowy, prawdziwy oldskulek, rdza bije po oczach chyba go maznę lakierem bezbarwnym, bo cudownie mu(jej) do twarzy z rdzą właśnie.Odebrany z Mokotowa, ze sklepu Milou, kupiony na allegro(bo tam sklep sprzedaje) za 400zł + licznik z montażem. Okolica metra Racławicka. Jechało mi się nim tak zgrabnie, że postanowiłam pojechać na pobliskie Pole Mokotowskie by zrobić Bauhausowi sesję foto na użytek blogów i bajktatsów. Cóż tego, ze padał deszcz, to normalne jak lavinka jedzie na rowerze. Po sesji szybko dostałam się do centrum, za szybko bo zbiórka na blipiwo miała być o 20tej. To zrobiłam rundkę na pl.Zamkowy i z powrotem do rotundy,ale spóźniłam się 7 minut. Na szczęście są telefony komórkowe i wbiłam się ze znajomymi do knajpki w jednym z podwórek na Chmielnej. Rower zaparkowałam na znaku drogowym na przeciwko knajpy. Co kto przychodził nowy na imprezę musiał rower obejrzeć, Auditlog nawet się przejechał chwaląc ;) Bo jeździ niemal tak lekko jak góral(mój góral) i jest od niego... uwaga... lżejszy! Fakt, że mój góral trochę waży, niemniej holender jest lekki jak na rower miejski, a i ramę ma niedużą, do windy włazi idealnie :)
Trochę posiedziałam w centrum i po kawie wróciłam do domku na Wawrzyszew... rowerem. Szkoda mi było się do metra ładować. Co z tego, że padał deszcz...
Na liczniku Bauhausowym +20km. Jak na miejską jazdę przyzwoicie.
Kategoria Bliskie wycieczki 3 stopnia