Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48715.15 kilometrów w tym 8078.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 5.01km
  • Czas 00:29
  • VAVG 10.37km/h
  • VMAX 14.00km/h
  • Sprzęt Bauhaus
  • Aktywność Jazda na rowerze

36/365 Wpis z jajami

Środa, 5 lutego 2014 · dodano: 05.02.2014 | Komentarze 20

Jaja były na samym początku, jak się wybrałam do apteki w Kauflandzie. I wchodząc do niej omal nie rozbiłam sobie głowy o szybę. Albowiem w miejscu apteki od paru miesięcy nie ma już apteki, tylko przeszklona ściana działu warzywnego. Byłam już kilka razy, ale braku apteki nie zarejestrowałam. Taki mi przykro!
No nic, to pojechałam dalej mając na uwadze wycieczkę do apteki innej. Celem był tak naprawdę szpital, co by pasował do kontekstu dzisiejszej notki prasowej: Kurjer Warszawski 03.09.1914
Powrót nieco naokoło przez centrum handlowe zwane garbarnią, gdzie wreszcie nabyłam lekarstwo na katar dla Kluski i silniejszy nurofen dla siebie.



Komentarze
huann
| 15:21 piątek, 7 lutego 2014 | linkuj Wyklejanka typu "Anonim, ale życzliwy" ;)
Gość wariag | 10:33 piątek, 7 lutego 2014 | linkuj @Huann - czyli się potwierdza moje podejrzenie. To gazetka ściemna ;)
huann
| 07:14 piątek, 7 lutego 2014 | linkuj Robię prasówkę dla przyszłych pokoleń Meteorów ;p Co prawda nie jest to gazetka ścienna, ale za jej brak z pewnością trafiłbym na dywanik!
meteor2017
| 15:01 czwartek, 6 lutego 2014 | linkuj Ja nadal tak myślę :-)
lavinka
| 12:51 czwartek, 6 lutego 2014 | linkuj Ja w pierwszej chwili myślałam, że Huann robi gazetkę ścienną :)
Gość | 10:00 czwartek, 6 lutego 2014 | linkuj @Meteor - ale pewnie taką wiernopoddańczą raczej ;) Chyba nie ma tam nic np o glinianych garnkach rozbijanych na głowach sąsiadów ani o "operacjach kozikiem" (to ostatnie określenie znam od garnizonowych Bałuciarzy, ponoć pochodzi jeszcze z carskich czasów) ?
meteor2017
| 09:27 czwartek, 6 lutego 2014 | linkuj Stryjek huann robi retroprasówkę :-)
Gość wariag | 09:13 czwartek, 6 lutego 2014 | linkuj A poza tym eksperymentalnie jestem w stanie udowodnić, że ruch wirowy Ziemi to też "przesądy światło ćmiące" ;) W tym celu szukam sponsora.
Gość wariag | 08:57 czwartek, 6 lutego 2014 | linkuj @Huann - XXI wiek mamy, era cyfryzacji, a wujek nożyczkami artykuły do archiwum obsmycza? To chyba w jakimś wszechświecie równoległym się dzieje ;)
huann
| 23:38 środa, 5 lutego 2014 | linkuj Kosmos jest na szczęście policentryczny (w sensie gastronomologicznym) ;)
lavinka
| 23:28 środa, 5 lutego 2014 | linkuj W sensie metafizycznym, to centrum wszechświata jest dokładnie pośrodku mojej lodówki i jestem w stanie to udowodnić ;)
huann
| 23:10 środa, 5 lutego 2014 | linkuj Co mi przypomina, że ostatnio do p. na P. przyszedł pan nawracacz, który jest przekonany, że Ptolemeusz miał rację, a nie Kopernik, bo Ziemia (w sensie metafizycznym jednak, a nie dosłownym) jest centrum wszechświata. Jeszcze pleplał coś o jakichś emanacjach, a ja nie mogłem skupić się na nożyczkach i ciąłem artykuły z prasy codziennej do archiwum dość zygzacznie... :D
lavinka
| 22:51 środa, 5 lutego 2014 | linkuj Jaja nie były dosłowne, tylko metaforyczne.
huann
| 22:26 środa, 5 lutego 2014 | linkuj Jaja wegetariańskie, czyli jajrzyny.
meteor2017
| 21:26 środa, 5 lutego 2014 | linkuj Zaraz, zaraz, ale w Kauflandzie to nie jaja były, tylko warzywka...
Gość wariag | 20:37 środa, 5 lutego 2014 | linkuj Yyyyy, ten tego, to ja już wolę te podejścia ;)
lavinka
| 20:24 środa, 5 lutego 2014 | linkuj ad.2 - też mam tak z nielogu, captcha mi włazi dopiero za drugim razem. Może czas założyć konto na bsie?
Gość wariag | 20:17 środa, 5 lutego 2014 | linkuj To propaganda rzecz ja(j)sna. Jaja przetrzymywano do Wielkanocy 1915 ażeby sołdatiki mieli się czym postukać (taki tam obyczaj) i w ten sposób utrzymać wysokie morale w armiji ;) W ten prosty sposób uniknięto konfiskaty tychże wśród ludności Cesarstwa.

Czemu mi do cholery ja(j)snej komciów nie przyjmuje za pierwszym podejściem?
lavinka
| 20:02 środa, 5 lutego 2014 | linkuj Byle było świeże, to jajo inaczej grozi zatruciem ;)
huann
| 19:36 środa, 5 lutego 2014 | linkuj Jajo jest zdrowe i pożywne! Zjedzenie jaja (będąc rannym) gwarantuje to, że jajo takie pożywi rannego. Jedzmy jednak nawet w zdrowiu jaja wszyscy w raz! Kto nie je jaja - ten traci wiele, a jak ma tylko jajo, a nie je go - traci wszystko, gdyż jajo niezużyte z czasem traci na wartościach oraz ogólnej swej kondycyi.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nnejt
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]