Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48635.61 kilometrów w tym 8056.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 42.05km
  • Teren 0.50km
  • Czas 02:19
  • VAVG 18.15km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do Szymanowa po raz drugi

Wtorek, 12 maja 2015 · dodano: 12.05.2015 | Komentarze 8

Jeszcze raz po choleryczną skrzynkę Werrony, co jej żeśmy nie mogli podjąć (finału) z powodu tłumów w pobliżu. Dziś cmentarz bardziej bezludny, jakiś pan się kręcił, ale dużo dalej.
Powrót podobnie, przez kapliczkokrzyż pod modrzewiem, jedno z niewielu przyjemnych miejsc rozwałkowych w okolicy. A potem nawrót na Baranów i mały skok w bok na tamtejszy cmentarz, który wypatrzyłam na alianckich mapach z drugiej wojny. Zatem pewno są stare groby. Starych grobów mało, nowe zastępują je znakomicie, bo cmentarz mały i ciasny. Ale kilka się zachowało, nawet niektóre mają nowe tabliczki. Wiele starszych nie miało nic prócz krzyża, skoro nie mogłam datować, to odpuściłam. Biedny Tomi stał pod płotem i się nudził, bo on lubi ostatnio tylko mogiły z żołnierzami.
Najstarszy grób, jaki znalazłam, był z 1918roku, ale może jest ich więcej, tylko nie są opisane, albo są nieczytelne. Grób pana Puchały jest raczej z 1918, na dole odcyfrowałam ósemkę, jest też grób Jana pod płotem. To sa groby najczęściej dość młody ludzi, może cywile, którzy zmarli pod koniec wojny. Jest też trochę grobów z lat 30, ale pomniki już współczesne, grobowce rodzinne.



Komentarze
meteor2017
| 18:36 wtorek, 12 maja 2015 | linkuj Ten za murowaną cerkwią... ten na którym była drewniana kaplica
lavinka
| 18:30 wtorek, 12 maja 2015 | linkuj W Mielniku? Który? Chyba byłam zmęczona, bo pamiętam tylko tę górkę z krzyżami pod kinem.
meteor2017
| 18:28 wtorek, 12 maja 2015 | linkuj Fociłem kaplicę z zewnątrz ;-P Za to na ten w Mielniku ty nie weszłaś
lavinka
| 18:21 wtorek, 12 maja 2015 | linkuj No ale to było Podlasie, zwiedzaliśmy wszystko po drodze. To był zwykły, nudny cmentarz przy drodze. Na ten pod Czeremchą też chyba nie wszedłeś.
meteor2017
| 18:19 wtorek, 12 maja 2015 | linkuj A mizar? A właściwie dwa
lavinka
| 18:10 wtorek, 12 maja 2015 | linkuj Ale to był pierwszy cmentarz koni na jakim byłeś, więc to była ciekawostka :)
meteor2017
| 18:07 wtorek, 12 maja 2015 | linkuj A na dowód że powyższa teza jest nieprawdziwa, dodam że cmentarz koni był dla mnie głównym punktem wizyty w Janowie (i najtrudniejszym do znalezienia. nawet wliczając skrzynki)
meteor2017
| 18:04 wtorek, 12 maja 2015 | linkuj Po prostu ja już kiedyś zajrzałem na ten cmentarz ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa piewy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]