Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48635.61 kilometrów w tym 8056.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 32.52km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:58
  • VAVG 16.54km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Obiekty cmk północ

Niedziela, 20 grudnia 2015 · dodano: 20.12.2015 | Komentarze 7

Pierwsza po dłuższej rozkaszlanej przerwie wycieczka w celu sprawdzenia formy i możliwości. Pierwsza połowa ciepła, aż tak, że zdjęłam kurtkę, ale po dłuższym postoju kanapkowym dalej jechałam już w kurtce. Znów mnie trochę kaszel złapał, ale dużo lżejszy i szybko minął. Czyli jeździć mogę, tylko nie mogę doprowadzać się do wyziębienia. Szlaban na długie rozwałki!

Zaczęło się trochę pechowo, bo co prawda wzięłam aparat i baterie, ale za to nie wzięłam karty, która została na obudowie komputera. Komórki też nie wzięłam. Trochę fotek porobiłam aparatem Tomiego, a resztę dziennego światła poświęciłam eksploracjom betonowych przepustów i podpór wiaduktu. Umysł miałam zajęty rozważaniami duchowymi na temat mentalnego kopa. Wypróbowałam go na Tomim, ale nie poczuł. Najwyraźniej jest podobnie oświecony jak ja. To działa wyłącznie na osoby zamknięte energetycznie i mentalny kop dość szybko eliminuje je z naszego otoczenia (na tej samej zasadzie, na jakiej krytyka jest formą agresji). Nie, nie próbowała wyeliminowac Tomiego, na to są prostsze sposoby, np. utopienie w płytkim strumyku. ;)

Wróciliśmy w ostatniej chwili, w świetle zachodzącej pomarańczy. Na wycieczce było zdecydowanie za mało kotletów i drożdżówek. To znaczy w ogóle. Na taki ziąb kanapki i herbatniki popijane kawą z mlekiem i herbatą to ciut przymało. Na szczęście po powrocie do domu Tomi usmażył przepyszne placki ziemniaczane bez cebuli, więc udało się dożyć wieczoru i nie zdechnąć.


Komentarze
yurek55
| 22:44 niedziela, 20 grudnia 2015 | linkuj Kupić "od łopatki", poprosić o umycie + zmielenie, przynieść do domu, - usmażyć kotlety mielone.
huann
| 16:50 niedziela, 20 grudnia 2015 | linkuj A czekolada rośnie na roślinie, którą, jeśli przesadzimy, to trzeba ją zakopać. A bez przesady nie ma przeżarcia!
lavinka
| 16:49 niedziela, 20 grudnia 2015 | linkuj W końcu mleko od zwierzęcia kopytnego jest. :)
huann
| 16:42 niedziela, 20 grudnia 2015 | linkuj Kotletów kopa: to daje kopa!
Lecz mleko czekoladowe
Też daje kopy zdrowe!
lavinka
| 16:38 niedziela, 20 grudnia 2015 | linkuj @Huann: Zamroczyło mnie z głodu. Następnym razem bez czekoladowego mleka się nie ruszam z domu, bo na kotlety to raczej nie ma co liczyć, jedyna osoba z domu umiejąca wybrać sensowne mięso jest na wakacjach.

@Meteor2017: Mimo wszystko jak się okazało miałoby to większe szanse powodzenia (niezerowe), niż kop mentalny. Miałam szansę kopem z zaskoczenia. ;)
huann
| 16:32 niedziela, 20 grudnia 2015 | linkuj Z tymi kopami to ja nic nie rozumiem, ale fakt, kotlety dają kopa ;)
meteor2017
| 16:15 niedziela, 20 grudnia 2015 | linkuj Może prostsze, ale nie łatwiejsze... jakbyś mnie próbowałaq utopić w Pisi Tucznej, prędzej byś sama w niej wylądowała ;-P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nages
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]