Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48635.61 kilometrów w tym 8056.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 4.17km
  • Teren 0.50km
  • Czas 00:16
  • VAVG 15.64km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do przedszkola i ekoparku

Środa, 23 marca 2016 · dodano: 23.03.2016 | Komentarze 8

Dziś pierwsze podejście ze składaniem papierów do przedszkola, czegoś tam zapomniałam dodrukować i muszę jeszcze raz. Ale przynajmniej już wiem, co i jak, pani mnie nie zjadła, będzie łatwiej. 

Od przedszkola terenowym skrótem do ekoparku na plac zabaw Nivea, gdzie bawiła się Kluska z tatą. Szaleliśmy tam wspólnie ponad dwie godziny (Kluska i Meteor ponad trzy). Po powrocie ledwo zdjęłam Klusce buty i kurtkę, a już spała. Zabiegaliśmy ją, a poza tym zdobyliśmy lokalne wzniesienie stylem alpejskim, czyli bez tlenu. Powrót po warszawsku, czyli dupą po piasku. ;)

Poza tym testujemy pelerynkę z soft shellu, szkoda że nie mieliśmy jej od jesieni, jest idealna na każdą pogodę. Chroni przed wiatrem (i niedużym deszczem), a jednocześnie dziecko się w tym nie gotuje, gdy wyjdzie słońce. Jeśli ktoś szuka, to testujemy ją dzięki uprzejmości coverover.
























Komentarze
lavinka
| 21:23 piątek, 25 marca 2016 | linkuj A, to może uszyję gustowny pokrowiec w motylki i będę zakładać do zdjęć, żeby obciachu nie robić. ;)
meteor2017
| 21:21 piątek, 25 marca 2016 | linkuj Siodełko nie do wymiany, razem z obdrapaną ramą robi mi z roweru wizualnie rzęcha... oprócz przypięcia łańcuchem lub u-lockiem za ramę, jest to podstawowa metoda antyzłodziejska.

A siodełko ściachałem przedzierając się przez jakieś krzaki.
huann
| 16:16 piątek, 25 marca 2016 | linkuj Ja od momentu, gdy przesiadłem się z gąbki na żel, zużywam w tri miga.
lavinka
| 13:25 czwartek, 24 marca 2016 | linkuj A nie czekaj, w 2006 roku przecież z pradziadka przekładałam do Dziuńka. Ni, musi być jeszcze starsze. Identyczne mam na holenderce, ale ją mam chyba od 2009. W razie gdyby mogę jeszcze je zużywać.
lavinka
| 13:22 czwartek, 24 marca 2016 | linkuj To w pradziadku mam od 2006 roku. Tylko z matowego zrobiło się błyszczące. Rozwalanie się to chyba problem siodeł z kilku kawałków plastiku. Moje jest z jednej gumy. Może powinnam kupić Tomiemu retro skórzane? :)
huann
| 13:20 czwartek, 24 marca 2016 | linkuj Acha. Teraz robią takie siodełka, że ja co 2 sezony też wymieniam.
lavinka
| 12:17 czwartek, 24 marca 2016 | linkuj Siodełko do wymiany od roku, słaby model. Moje siodełka mają 10 lat i nic im nie jest, Tomiemu pękają co 2 lata. Ekopark to nazwa własna, tu pasuje jak ulał. Do niedawna park w stylu angielskim typu mazowieckiego, czyli przypadkowy trawnik z rozwalonymi ławkami ;)
huann
| 08:27 czwartek, 24 marca 2016 | linkuj Uu - siodełko do wymiany ;p A czym się różni ekopark od antyekoparku?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wnyte
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]