Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48819.95 kilometrów w tym 8106.56 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 8.37km
  • Czas 00:33
  • VAVG 15.22km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Próba wody

Środa, 30 marca 2016 · dodano: 30.03.2016 | Komentarze 12

Dziś trochę na wariackich papierach. Raz, za późno się zebraliśmy na dworzec i pędziliśmy, co rower wyskoczy. Dwa, okazało się, że pociągu z Kluską nie widać, a smsy od wujka mówią, że pociąg opóźniony 40 minut. W końcu go odwołali, a my wróciliśmy do domu na chwilę, żeby nie stać na peronie bez sensu. Pojechaliśmy jeszcze raz pół godziny później, a tu się okazuje, że inny pociąg jest bezpośrednio do Żyrardowa, więc ląduje na innym peronie. No to znów zmiana miejscówki. W międzyczasie zaczęło kapkapać, ale do wytrzymania. Jednak kiedy ładowaliśmy Kluskę do fotelika, kapkapnęło jakby rzęsiściej. To odpaliłam kaptur w pelerynce. Był pewien problem techniczny natury "chcę mieć dostęp do wafla", ale jakoś udało się wszystko pogodzić. Kapkapaj zamienił się w gęstą ulewę, woda spływała mi po twarzy, a Kluska cała i sucha - jeszcze śpiewała podczas jazdy. Twarda dziewucha. :)


Komentarze
huann
| 09:17 środa, 6 kwietnia 2016 | linkuj O - i to się nazywa dobrze wychowane Dziecięcie!
lavinka
| 19:54 wtorek, 5 kwietnia 2016 | linkuj Na pewno komuś każe Cię nakarmić. Dziś nam kazała zamówić pizzę :)
huann
| 19:21 wtorek, 5 kwietnia 2016 | linkuj Kluska jest tak sympatyczną i urokliwą panną (z waflem;), że, ach - mógłbym jej jeść... z ręki ;P
meteor2017
| 22:22 poniedziałek, 4 kwietnia 2016 | linkuj @huann - wafel oczywiście zostanie dla Kluski, bo go z łapki nie wypuści ;-P
lavinka
| 18:53 niedziela, 3 kwietnia 2016 | linkuj Do wafli się przyznaję, do rzodkiewek nie :)
huann
| 18:15 niedziela, 3 kwietnia 2016 | linkuj Nie pozostaje nic innego, jak powołać piknikową komisję śledczą - każdy nie zje wafla, by udowodnić, że to nie on. Wafel zaś zostanie dla... hmm. :>
meteor2017
| 18:06 niedziela, 3 kwietnia 2016 | linkuj Kalumnie i potwarze, to lavinka jej podżera wafle ryżowe... ja ich nie lubię
huann
| 10:21 niedziela, 3 kwietnia 2016 | linkuj Pewnie sam zjada po drodze po kryjomu! ;>
lavinka
| 22:09 sobota, 2 kwietnia 2016 | linkuj Głodzi dziecko, zły człowiek!
meteor2017
| 21:34 sobota, 2 kwietnia 2016 | linkuj Weź nic nie mów, jak żarcie się kończy to słyszę za plecami rozpaczliwe "Mniam mniam!" i trzeba szybko się zatrzymać i uzupełnić zapasy głodomorowi.
lavinka
| 22:04 czwartek, 31 marca 2016 | linkuj Żarcie podczas podróży to podstawa!
huann
| 19:05 czwartek, 31 marca 2016 | linkuj Swobodny dostęp do wafla podstawowym warunkiem pomyślności i szczęścia osobistego.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa okojn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]