Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48635.61 kilometrów w tym 8056.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 5.45km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:25
  • VAVG 13.08km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Bezchoinkowo, za to z Klu do przedszkola

Wtorek, 27 grudnia 2016 · dodano: 27.12.2016 | Komentarze 5

Powrót z wizytą u szopki z lamą, owcami i baranem oraz na syrence, bo zła matka nie chciała jechać środkiem jezdni jak samochody, w związku z tym obrywała pięściami po plecaku. Strasznie się miotało Klusię, chyba dziś w przedszkolu była wyjątkowo grzeczna, a że równowaga w przyrodzie być musi, to gdzieś trzeba było odreagować. Jutro ją zapcham chyba całym jedzeniem i piciem z domu, może na 7-8 minut jazdy wystarczy. Liczyć choinek mi się dziś już nie chce, bo wieje i pada co chwila.


Komentarze
lavinka
| 16:53 środa, 28 grudnia 2016 | linkuj Oooo jeny, nie przypominaj mi. To była genialna wycieczka, ale dopiero jak znalazłam mu ten cholerny sklep i kupiliśmy jakieś żarcie. No moja wina, że nie było niczego przez 15 km grajdołów i lasów? Ale za to wszystkie zaplanowane bunkry odwiedziłam. :)
meteor2017
| 16:51 środa, 28 grudnia 2016 | linkuj A propos rowerzysty awanturującego się, to przypomnę lavince głodnego finia na wycieczce gdy nie mogliście znaleźć żadnego sklepu ;-)
huann
| 15:45 środa, 28 grudnia 2016 | linkuj Rowerzysta zapchany żarciem jest mniej awanturujący. Coś na ten temat wjem! ;)
lavinka
| 09:28 środa, 28 grudnia 2016 | linkuj Dziś rano dziecko jechało z "ciastkiem" w dłoni. Z wrażenia zapomniało zjeść. ;)
meteor2017
| 08:47 środa, 28 grudnia 2016 | linkuj A, czyli jednak metoda tatusia najlepsza ;-) Ja przećwiczyłem przy zabieraniu z placu zabaw w parku lub jordanku - normalnie miałem awanturę przy zabieraniu z placu i syrenkę przez całą drogę. A tak picie w garść i awantura tylko gdy ją zabierałem...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ytuma
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]