lavinki

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48635.61 kilometrów w tym 8056.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Inne linki

Znajomi

wszyscy znajomi(46)

Moje rowery

Rower pożyczony od Tomiego 88 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 54.26km
Teren 21.80km
Czas 03:35
V_AVG 15.14km/h
Sprzęt Pradziadek
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

Bagno w lesie

Sobota, 21 kwietnia 2018 · dodano: 21.04.2018 | Komentarze 8

Dzisiaj mieliśmy w planach podjechać na cmentarz pozbyć się badyli z rowów wokół cmentarza. Najpierw jednak wpadliśmy po skrzynkę Werrony na bagno i długo tam zabawiliśmy, bo hamak, bo herbatka, bo bagno piękne i pełne kaczeńców (same bagienne trawy jeszcze nie kwitną, nieco za wcześnie na to).

Później Tomi powiedział, że jedziemy jeszcze zajrzeć do okopów, które niedawno odkrył na lidarze (od niedawna jest nasza okolica) z geoportalu. Też się zeszło, bo okopy o nietypowym kształcie, a poza tym malowniczo zalane dookoła i czasem w środku wodą.

Jak dotarliśmy na cmentarz, było już późne popołudnie, więc nie udało się odbadylić całości, jeno lewy bok i tył. Z grubsza. Było trochę za gorąco i szybko się męczyłam. Na szczęście kilka minut w hamaku przywracało mi siły.

Czeremcha już kwitnie. Wcześniej niż zwykle.

Chodzenie po bagnach wciąga. ślurp.

Okop

7777

Bobry nam zrobiły kilka przeszkód terenowych na trasie.

7777

Na cmentarzu w Budach Grabskich

Paprocie już kiełkują.

Wracamy. Uwaga! Bażant!

I koniiikiii

Inne bagienko na trasie.

Kategoria Dalsze wycieczki po klopoty

Komentarze

Gość wariag | 17:13 niedziela, 22 kwietnia 2018 | linkuj @Meteor - u nas bagno zakwita w połowie czerwca ale może w tym roku wystartuje wcześniej? W tym "moim" lesie rośnie ono w cieniu więc zapewne rozkwitnie później niż w Borze na Czerwonem. No ale w tym ostatnim odkąd zrobili kładkę przez Dunajec ludzi tyle (zazwyczaj z psiskami) że żadna przyjemność tam się zapuszczać. No i niestety śmietnik :( No i ci wszechobecni cykliści ;)

meteor2017 | 16:22 niedziela, 22 kwietnia 2018 | linkuj @ wariag - No może będziecie próbować dogonić, ale przy my będziemy hop siup do przodu... teraz dosłownie z dnia na dzień wszystko rozkwita. Właśnie zaczęły kwitnąć jabłonie. W najbliższej okolicy bagna za bardzo nie widziałem, więc nie powiem :-)

@ lavinka - Te mniej rozkwitnięte krzaki czeremchy może tak, ale te co wczoraj rano były już w pełni rozkwitnięte na pewno zaczęły w tygodniu... ale tydzień temu faktycznie jeszcze nie kwitły.

lavinka | 16:14 niedziela, 22 kwietnia 2018 | linkuj Mlecze u nas są może dopiero od tygodnia, czeremchy chyba w ten weekend wystartowały. Ze dwa tygodnie wcześniej niż zwykle, najczęściej zaczynają w rejonie majówki.

Gość wariag | 16:08 niedziela, 22 kwietnia 2018 | linkuj Krokusy w górach kwitną ale ja wolę chodzić po lesie gdzie ludzia nie uświadczy albo b. rzadko ;) Aaa, mlecze kwitną ale czeremchy jeszcze nie. No i bagno naturalnie jeszcze nie kwitnie ale u Was zapewne też nie.

lavinka | 15:34 niedziela, 22 kwietnia 2018 | linkuj @meteor2017:A rzeczywiście, wzięłam ją za kwiatki trawy bagiennej, bo rosła wśród niej.
@Wariag: A góry jeszcze nie kwitną? Ooo.

Gość wariag | 12:38 niedziela, 22 kwietnia 2018 | linkuj Przy tej pogodzie jest szansa że Was pod względem kwitnięcia zieleniny wszelakiej dogonimy ;)

meteor2017 | 06:48 niedziela, 22 kwietnia 2018 | linkuj A właśnie, że trawy bagienne już kwitną!!! Tylko są mało efektowne i słabo widoczne... Tobie chodziło o okrężnicę bagienną. Dwa lata temu kwitła w połowie maja.

malarz | 04:30 niedziela, 22 kwietnia 2018 | linkuj Bagna wciągają ;)

Dobrze, iż hamak ma tak szybkie właściwości regenerujące.
Przyjemnie popatrzeć na tak urokliwe fotografie, a kiełkująca paproć i spacerujący bażant po prostu świetne! :)

Komentuj