Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48635.61 kilometrów w tym 8056.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 11.80km
  • Teren 4.00km
  • Czas 00:55
  • VAVG 12.87km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Trainspotting

Niedziela, 8 lipca 2018 · dodano: 08.07.2018 | Komentarze 3

Wycieczka na opłotki Żyrardowa by pofocić pociągi. Meteor pojechał najpierw, bo mnie gardło pobolewa i umieram na katar, przez co się trochę dłużej zbierałam. Jechałam inną trasą niż on i trafiłam na zakamuflowaną budowę nowej dedeerki, o dziwo asfaltowej. Na miejscu hamaczek i robienie zdjęć. Jeszcze chłodnawo po burzy o świcie, ale koło południa wrócił upał i się zebraliśmy do domu. Tylko wcześniej złupiłam jedną skrzynkę, bo była blisko. ;) 




Inny impuls

Dart

Zwykłe wagonowe IC 

Czasami przerwa między pociągami trwała dłużej i wtedy robiłam zdjęcia innym rzeczom.







I reszta lasu

Meteor czyta instrukcje gry karcianej z pudełka z 90 grami. W praktyce to są warcaby, chińczyk i karty tylko. ;)


I znowu pociągi




Po drugiej stronie torów krzyż. Ktoś tu przebiegał i zginął? Czy to jakaś zapomniana mogiłka?

ŁKA przemknęło



A z tyłu bajkowo




A to nieplanowany bonus czyli krótki towarowy. A już się zbieraliśmy.

Ciągnięty przez Byka

Przejście dla zwierzątek z fotopułapką

Po drodze jeszcze kilka pociągów





A w Żyrardowie trafiliśmy na wyprowadzanie wielbłąda na smyczy. Jak podaje lokalna prasa: "Stefan ma dwa garby, waży dwieście kilogramów i uwielbia się przytulać." ;)




Komentarze
meteor2017
| 17:28 poniedziałek, 9 lipca 2018 | linkuj No, nazwy są fajne - Tamara, Gagarin, Sputnik, Stonka... no i oczywiście nieśmiertelny Kibel.

Może dlatego teraz tabor ma już fabryczne nazwy, żeby się coś takiego nie przykleiło ;-)
malarz
| 18:57 niedziela, 8 lipca 2018 | linkuj Interesujące są żargonowe nazwy taboru kolejowego, wymieniony Byk znany jest również jako Helmut.
meteor2017
| 17:36 niedziela, 8 lipca 2018 | linkuj To pierwsze wagonowe to było IC a nie TLK... TLK był ten drugi skład wagonowy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa amysl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]