lavinki

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48635.61 kilometrów w tym 8056.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Inne linki

Znajomi

wszyscy znajomi(46)

Moje rowery

Rower pożyczony od Tomiego 88 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 59.21km
Teren 4.50km
Czas 03:30
V_AVG 16.92km/h
V_MAX 34.00km/h
Sprzęt Pradziadek
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

Wycieczka do grodziska w Grodzisku

Niedziela, 16 września 2018 · dodano: 16.09.2018 | Komentarze 18

Mieliśmy pojechać w sobotę, ale rano pogoda zamieniła się w "alle luja" i tak kapało do 12. A w międzyczasie przyszło mi zlecenie, więc w końcu zostaliśmy w domu, a pojechaliśmy dzisiaj. Lepszy pomysł, bo piękna pogoda od rana, chociaż o 9 z hakiem trochę zmarzły mi uszy. Ale już koło Izdebna Kościelnego zrobiło się na tyle ciepło, że uszy przestały dokuczać. I w ogóle zrobiło się gorąco na słońcu.

Po drodze Meteor strasznie się chciał ze mną pokłócić, ale się nie dałam. Po drodze zrobił serwis skrzynki kapslowej.

Dojechaliśmy do tego Grodziska w trymiga, żeby obejrzeć murale i złupić parę skrzynek. Zaczęliśmy od skrzynki OC na cmentarzy ewangelickim. Jakoś nigdy tu nie dotarłam, a Meteor raz był. Skrzynkowe drzewo doświadczyło pioruna dokumentnie.

Później podjechaliśmy do Wukadki i obejrzeliśmy pociągi. Przy okazji odkryłam, że na rowerach miejskich w Grodzisku są foteliki dla dzieci. Nawet w Warszawie takich nie ma, a tu są.

Co do murali, to ten z foką okazał się stać pośrodku budowy nowego skweru i placu zabaw. Chcieliśmy tu niedługo zabrać Kluskę, ale chyba zaczekamy do wiosny, żeby już był skończony. Inne murale obejrzane po drodze.

Wstąpiliśmy jeszcze nad jeziorko, bo okolica przeszła gruntowny remont. Trzech panów w łódce i pies, odsłona XXI w.

A potem do kamiennego kręgu czyli czakramu z kamieniem mocy pośrodku. Oczywiście się naładowałam energetycznie. ;)

Teliga chyba robi za uziemienie w tym układzie, a masz robi za antenę.

Kolejny mural, tym razem przy placu zabaw istniejącym od dawna. Tu spotkałam zabawkę z dzieciństwa, takie właśnie pamiętam. Mural nieco odczapowy i z makówkami. ;) Nazbierałam też trochę jarzębiny dla Kluski i żołędzi na kawę, bo właśnie spadały.

Dalej mural firmowy z bocianem.

Dworzec z Salą turystyczną, ale zamkniętą, żeby pasażerowie nie zużyli. Na co komu sala turystyczna w weekend, prawda.

Kierunek grodzisko. A tu niespodzianka, bo po drodze kolejny nowy skwerek, z siłownią i ścieżką przyrodniczą a także zielonym amfiteatrem.

Na grodzisku tłum ludzi i nie mogliśmy podejść do skrzynki. Kurczę, trzy lata temu było to samo. Ale tym razem udało się ich przeczekać i po długich poszukiwaniach udało się ją odnaleźć i przeserwisować.

Powrót znaną trasą bez niespodzianek, ale niestety strasznym mordewindem, który nieźle mnie złoił i w ogóle bolały mnie plecy. Chyba mam znowu źle ustawione siodełko.

Kategoria Dalsze wycieczki po klopoty

Komentarze

lec | 10:41 środa, 19 września 2018 | linkuj jazda rowerem po Grodzisku dla osób, które tu nie mieszkają to prawdziwa udręka, miejscowym też nie jest łatwo ale może częściowo to się zmieni bo powstają nowe ciągi jezdne tylko na razie nie wiadomo jak to całościowo zostanie (o ile zostanie) spięte. niestety, priorytetami przy budowie tego typu inwestycji nie jest chęć ulżenia rowerzystom a raczej pozbycie się ich z jezdni i do tego za jak największe pieniądze unijne.

lavinka | 10:37 środa, 19 września 2018 | linkuj O, to mi nic na ten temat nie wiadomo. Jako że prezydent siedzi, pewnie i tu będzie afera w swoim czasie. ;)

lec | 10:29 środa, 19 września 2018 | linkuj znalazłem na stronie Grodziska, że "Projekt partnerski gminy Grodzisk Mazowiecki i miasta Żyrardów" być może środki rozlicza w tym przypadku Żyrardów

lavinka | 11:42 poniedziałek, 17 września 2018 | linkuj @Lec: Żyrardów buduje Park&Drive; ale w Żyrardowie, przy stacji. W Grodzisku być może buduje ta sama firma. Miasto na pewno nie.

@Huann: Meteor trochę marudzi. Ostatnio często lewą nogą wstaje, powinien mieć poduszkę na innym końcu łóżka. Nowe Dedeery są całkiem przyzwoite, tylko krótkie i dlatego miejscami wydają się bez sensu. Kilka jest jeszcze w budowie. Mnie się gotowymi jechało całkiem przyzwoicie.

huann | 11:13 poniedziałek, 17 września 2018 | linkuj Czyli: jest nieźle - a będzie jeszcze gorzej!

meteor2017 | 09:53 poniedziałek, 17 września 2018 | linkuj @malarz - gdyby cała reklama była w ten deseń, to niepotrzebne by były np. ablocki

@huann - te najgorsze kostropate, kostkowe cpr-y zostały jakiś czas przeznakowane - "droga dla pieszych" + znaczek "nie dotyczy rowerów". Znaczy nie musisz tym jechać, ale możesz :-) Z drugiej strony, z tego co widzimy niestety przybywa właśnie trochę nowych ddr-ów, jakości powiedzmy "średniej", bo co prawda z asfaltu, ale oczywiście przerywanego kostkowymi wyjazdami (choć nie o tak absurdalnej architekturze jak w Żyrku), poza tym zaczynają się i kończą w idiotycznych miejscach.

meteor2017 | 09:48 poniedziałek, 17 września 2018 | linkuj @lec - my też nie wiedzieliśmy, że w niedzielę będziemy w Grodzisku ;-) w piątek zdecydowaliśmy, że jedziemy tam w sobotę. W sobotę padało do południa, więc ostatecznie przełożyliśmy na niedzielę i o...

Co masz na myśli pisząc "Żyrardów buduje"?

huann | 09:40 poniedziałek, 17 września 2018 | linkuj Bocian rządzi :) - a i Grodzisk pięknieje. Szkoda, że ze względu na chyba najgorsze "drogi" "rowerowe" jakie dotąd spotkałem więcej tam i tak nie zawitam - przynajmniej rowerowo :P

Acha - a u nas namalowali Atlasa na wieżowcu: https://www.wykop.pl/wpis/35163021/lodz-mural-estetyczneobrazki-gownowpis/

malarz | 04:17 poniedziałek, 17 września 2018 | linkuj Podoba mi się mural firmowy z bocianem, logo jest odpowiednich rozmiarów i w odpowiednim miejscu.

lec | 21:44 niedziela, 16 września 2018 | linkuj gdybym wiedział, że odwiedzą nas zacni goście to bym dzisiaj za dziką różą po Kłudzienku z Perłą nie biegał
ps. a może wiecie czemu miasto Żyrardów buduje w Grodzisku piętrowy parking samochodowy w ramach programu "parkuj i jedź"?

meteor2017 | 21:10 niedziela, 16 września 2018 | linkuj No, dwa lata minęły, a ty dalej w tym miejscu trajlujesz, gdy ja jestem zajęty czym innym ;-P

lavinka | 21:06 niedziela, 16 września 2018 | linkuj Ale to było dwa lata temu i teraz nic nie jechało oraz nie było z nami Kluski. ;P

meteor2017 | 21:00 niedziela, 16 września 2018 | linkuj A, zapomniałem dodać "próbuję przez to bezpiecznie przejechać z Kluską na holu".

meteor2017 | 20:59 niedziela, 16 września 2018 | linkuj To jest taka okolica, że zaczynasz nawijkę w najmniej odpowiednim momencie - albo próbuję znaleźć etap skrzynki, albo jak poprzednio na tym skrzyżowaniu - za nami samochód, z boku wyjeżdża następny, ja próbuję bezpiecznie przejechać, a Ty w tym momencie zaczynasz mi o czymś gadać...

lavinka | 20:53 niedziela, 16 września 2018 | linkuj Za cicho powiedziałeś i usłyszałam "co", więc powtórzyłam pytanie. Normalnie następnym razem się nie obejrzę i pojadę dalej. ;P

meteor2017 | 20:51 niedziela, 16 września 2018 | linkuj Bo ja mówię "Cicho" (bo szukam etapu skrzynki), a ty mi dalej trajlujesz ;-P

lavinka | 20:43 niedziela, 16 września 2018 | linkuj To Ty na mnie nakrzyczałeś, że do Ciebie mówiłam, a ja się tylko pytałam, dokąd jedziemy. ;P

meteor2017 | 20:41 niedziela, 16 września 2018 | linkuj To ty się strasznie ze mną kłóciłaś, ale w końcu odpuściłem tłumaczenie o co mi chodziło i dlaczego...

Komentuj