Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48819.95 kilometrów w tym 8106.56 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.03km
  • Teren 1.70km
  • Czas 02:55
  • VAVG 17.50km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka na grodzisko i na zebranie

Środa, 10 października 2018 · dodano: 11.10.2018 | Komentarze 3

Od jakiegoś czasu planowaliśmy zabrać Kluskę na typową wycieczkę turystyczną, a nie tylko same place zabaw. Trochę już starsza, więcej rozumie, można wprowadzać elementy domowego nauczania. Dziś lekcja o Średniowieczu. Ale najpierw trzeba na lekcję dojechać 20 km z hakiem.


Po drodze łupimy Geokapsel, multak geocache. Etap pierwsze na asfalcie, etap drugi w lesie.





No to wjeżdżamy na teren okalający grodziszcze.Grodzisk Mazowiecki, choć teren nazywany Chlebnią z racji tego, że w zasadzie to już opłotki.

Zaczynamy od poszukiwań skrzynki, bo nie wiadomo, czy jacyś turyści lub spacerowicze nie dotrą. Przy okazji nareszcie podmieniam pojemnik na nowszy.


Drugie śniadanie z menażki

Kluska zrobiła machniom chustek. W sumie racja, w różyczki bardziej pasuje. Kieca jest specjalnie dobrana pod gród, wszak u księcia czy króla nie wypada przyjść w byle czym, toteż Kluska przyszła cytując "jak dama".

Atak na gordzisko.


Widoki z zamku


Skala ludzka

Ścieżka historyczna, na której dowiadujemy się, że tereny były już zasiedlone w czasach epoki brązu i wczesnego żelaza, zatem kolejny dowód na fikcję pustki osadniczej. W okolicy znajdowały się trzy osady. Kluska zażyczyła sobie przyrząd do robienia krajki, tzw. bartko. :)

Potem jedziemy na skwer widoczny w oddali, który powstał niedawno.

Ścieżka przyrodnicza





Amfiteatr i kino "Piratki z Karaibów"



Na koniec odwiedzamy mural słowiański. I do domu, bo wieczorem mam zebranie z angielskim Kluski i musiałam być w Żyrku o 19.




Komentarze
lavinka
| 07:12 piątek, 12 października 2018 | linkuj Taka jest idea edukacji domowej, którą zamierzam prowadzić niezależnie od szkoły, a jak się uda, to i w ogóle. Ale póki co Klu idzie tradycyjnie do I klasy, będę jednak trzymać rękę na pulsie, dziecko można zabrać do ED nawet w środku roku szkolnego.
malarz
| 04:31 piątek, 12 października 2018 | linkuj Taka lekcja bardziej zapada w pamięć niż klasyczna.
meteor2017
| 20:30 czwartek, 11 października 2018 | linkuj Jeszcze fotka zza palisady - kto tu się dobija do bram grodu?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa hsree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]