Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48635.61 kilometrów w tym 8056.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 67.42km
  • Teren 21.50km
  • Czas 04:54
  • VAVG 13.76km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

To miała być lajtowa wycieczka nr 77

Niedziela, 10 października 2010 · dodano: 11.10.2010 | Komentarze 4

Ruszyliśmy pociągiem do Rawki (Skierniewice) by stamtąd podjechać do paru naszych keszy w okolicy, taki mały jesienny serwis. Ale że poszło dosyć szybko, nawet pomimo tego że Meteor zakładał nową skrzynkę... postanowiliśmy podjechać do dwóch kolejnych nieco dalej. Nie przewidziałam jednak,że tuż przed przedostatnią skrzynką zacznie boleć mnie kręgosłup. Teraz wiem,że to była wina zbyt niskiego siodełka(obniżyło się samo, albo źle ustawiłam po serwisie). No i po ostatniej skrzynce zaczęłam umierać. Postój nad linią kolejową i leżenie 5 minut na plecach trochę pomogło. Nie mogłam wstać, ale Meteor mi pomógł. Podwyższyłam siodełko o prawie 2 cm i jakoś dojechałam do Żyrardowa. Tak czy siak, mięśnioból pod łopatkami mam nawet dziś czyli w poniedziałek. 3 tygodnie przerwy od dalekiego jeżdżenia(w zeszłym tygodniu nie jechaliśmy więcej jak 45km, więc tych wycieczek nie liczę) i takie skutki. (Kilometrów 64+3km w poniedziałek-powrót do Wawy).



Komentarze
lavinka
| 19:27 niedziela, 17 października 2010 | linkuj Jest kolorowo, to pewne :)
staahoo
| 18:43 niedziela, 17 października 2010 | linkuj Hmm, teraz już wiem jak zmienia się krajobraz po Waszych łupieżczych geokeszowych wyprawach
:-D
lavinka
| 22:44 wtorek, 12 października 2010 | linkuj No, w tę niedzielę, jak data pokazuje. Plan był bardziej na Grodzisk, ale że prognozy okazały się pomyślniejsze niż zwykle - doliną Rawki ciut na północ do jaru Rokity i potem już na południe do Jeruzala a dalej na wchód do Żyrka.
el kondor | 22:01 wtorek, 12 października 2010 | linkuj Kiedy byliscie nad Rawka? Że też się nie spotkaliśmy!Ja tam byłem w zeszłą sobote i w poprzednią niedielę. W ogóle często się ostatnimi czasy pojawiam nad Rawką, bo te tereny to prawdziwa perła Mazowsza, fotki z puszczy bolimowskiej można obejrzeć na blogu el kondora.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zezca
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]