Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48844.92 kilometrów w tym 8110.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

Po mieście

Czwartek, 22 kwietnia 2021 · dodano: 22.04.2021 | Komentarze 0



  • DST 9.00km
  • Teren 2.50km
  • Czas 00:37
  • VAVG 14.59km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Po mieście

Środa, 21 kwietnia 2021 · dodano: 21.04.2021 | Komentarze 0



  • DST 17.02km
  • Teren 5.50km
  • Czas 01:10
  • VAVG 14.59km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do lisiej polanki

Poniedziałek, 19 kwietnia 2021 · dodano: 20.04.2021 | Komentarze 0

Jedziemy na polankę odkrytą przeze mnie jakiś czas temu. Naprawdę fajne miejsce okazało się wybitnie przyjazne. Internet działał tylko przy jednym drzewie, ale tylko na tyle, by odebrać wiadomość z messengera albo maila, nic więcej. Poza tym zobaczyliśmy lisa. Prawdziwego, z ogonem!
Wreszcie rozbiłam w tym roku tarpa, a piliło przez słońce, z potrzeby cienia. Później Kluska z tatą włożyli OP1 i znikli na pół godziny w bajorkach. W ogóle okolica tak ciekawa, bo las wokół polanki też interesujący, że postanowiliśmy nagrywać teledyski. :D





Pod tarpem





Kluska znalazła malusiego ślimaczka









Kluska czyta i słucha radia na starym walkmanie tatusia. Radio też słabo odbierało w tej dziurze. ;)


Kaczeńce



  • DST 21.53km
  • Teren 10.50km
  • Czas 01:53
  • VAVG 11.43km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Na zbiórkę, na bagienko i do ekoparku

Niedziela, 18 kwietnia 2021 · dodano: 18.04.2021 | Komentarze 0

Ten dzień obfitował w atrakcje. Jadąc na zbiórkę Kluski ratowaliśmy winniczki.



Podczas zbiórki Kluski namierzaliśmy się na Radio Wallsona, a potem marzliśmy trochę na bagienku, bo z rana było chłodnawo. To znaczy głównie ja. ;



Na bagienku spotkaliśmy też w oddali sporą rodzinę dzików.

A potem odebraliśmy Kluskę koło 13 ze zbiórki i zrobiliśmy nawrót na bagienko. Już było cieplej na szczęście, ale ja byłam tak zmachana, że położywszy się na chwilę odpoczynku w namiocie po prostu zasnęłam. ;)







Trasa mniej więcej plus minus: https://www.plotaroute.com/route/1515563
Pod koniec powrotu znalazłam 20zł w kałuży. Papierowe. Nawet nie bardzo mokre. Ale na sam koniec dnia zgubiłam stary licznik, więc się jakby mi zamortyzowały plusy z minusami. ;)
Po powrocie do domu zostałam nakarmiona pomidorową z ryżem, a potem jeszcze skoczyłam z Kluską i Meteorem do parku na tak zwane spotkanie rówieśnicze, z tym że Kluska już hulajnogowo.


  • DST 18.13km
  • Teren 8.20km
  • Czas 01:20
  • VAVG 13.60km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poszukiwania dzikości

Sobota, 17 kwietnia 2021 · dodano: 17.04.2021 | Komentarze 0

Wskutek różnych światowych perypetii, którym jestem niezmiernie wdzięczna, odkryłam kolejne piękne miejsce 10km od domu. Z łosiem. To znaczy łoś był na polance, ale uciekł, a ja nie zdążyłam mu zrobić zdjęcia, a z wrażenia zapomniałam też zrobić zdjęcie polance. Następną razą. Wiosna!




Z liśćmi powinno być tu całkiem fajnie.

Wspomnienie po chatce



  • DST 16.50km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:08
  • VAVG 14.56km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do Sokuli

Poniedziałek, 12 kwietnia 2021 · dodano: 14.04.2021 | Komentarze 0

Udało się wyskoczyć w ostatniej chwili przed zlewami i wiatrami.






Kluska dorwała węgiel i zabrała się za prace artystyczne. ;)


Tańce i hulanki


  • DST 26.11km
  • Teren 9.50km
  • Czas 02:13
  • VAVG 11.78km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Na zbiórkę i do lasu

Niedziela, 11 kwietnia 2021 · dodano: 12.04.2021 | Komentarze 0

Wskutek zamknięcia grupy zuchowej Kluska zmieniła hufiec i teraz będzie w harcerzach, dla odmiany u dziewczyn. Będzie najmłodsza, myślę, że da radę jako osóbka mająca leśne i zbiórkowe doświadczenie. W końcu pół-ekapebol. :)

A my na bagienko, chwilę odpocząć. Meteor marudził, że za dużo gadam! Ja?!?



Nowy outfit czyli mundur polowy z czapką.


Pułapka feromonowa



  • DST 3.07km
  • Teren 1.50km
  • Czas 00:16
  • VAVG 11.51km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Po mieście

Sobota, 10 kwietnia 2021 · dodano: 11.04.2021 | Komentarze 0



  • DST 20.39km
  • Teren 13.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 12.88km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do rudy darniowej

Piątek, 9 kwietnia 2021 · dodano: 12.04.2021 | Komentarze 0

Drugi raz w tym samym miejscu, bo dziecię cierpiało na niedosyt. Tym razem więcej robiłam zdjęć roślinom i kałużom, niż ludziom. 









Ambona







Meteor znalazł coś jakby śluzowce.



  • DST 20.64km
  • Teren 9.50km
  • Czas 01:30
  • VAVG 13.76km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do rudy darniowej

Poniedziałek, 5 kwietnia 2021 · dodano: 05.04.2021 | Komentarze 0

Radary przewidywały popołudniowe zlewy, więc zerwaliśmy się bladym świtem o dziesiątej i już po jedenastej byliśmy w lesie. Okolica skrzynki ruda darniowa i stare dęby jeszcze śpią, ale pomału spod ziemi wyłażą robale i pierwsze kwiatki. Jeszcze zimno będzie. 

Mokro wokoło na drodze, ale u nas sucho.

Szałasik wybudowany przez nie wiadomo kogo, który naprawił i lekko wydłużył Tomi - ma się dobrze.







Hamak chwilami robił za żagiel, wiało konkretnie czasami.



Jeszcze po jajeczku na głowę


W zeszłym roku lokalny potoczek wysechł, w tym roku nawet płynie.


A my siedzimy to tu to tam i zastanawiamy się, zostać jeszcze, czy nie zostać? W końcu pada hasło - najwyżej przelotne chmury przeczekamy w namiocie.





Zdążyliśmy wrócić do domu przed deszczem :)