Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 49778.94 kilometrów w tym 8368.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 10.43km
  • Czas 00:41
  • VAVG 15.26km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

39: Po mieście 2

Piątek, 19 grudnia 2025 · dodano: 19.12.2025 | Komentarze 1

Dziś przypomniała mi się stara zabawa w liczenie choinek. Naliczyłam tylko dziewięć, ale trasę miałam taką powiedzmy, mało choinkową. Było chłodniej niż wczoraj, ale i wcześniej, przez co dokuczaliśmy sobie z autami na przejazdach rowerowych. Taka pora, przed 17, a po 17 chyba się robi jeszcze gorzej. W drodze powrotnej na wale spowalniającym wyskoczył mi pręt z mocowania błotnika i spowodował, że z roweru spadła mi sakwa. No pięknie. Szybko zamontowałam wszystko z powrotem, ale trochę mi zmarzły paluchy przez to (musiałam do operacji zdjąć rękawiczki na minutę). Ale nie zamarzły. Tak że nowe rękawice są ok, nie muszę kupować chińskich elektrycznych z grzałką za 200zł. ;) Z innych awarii po drodze zorientowałam się, że ślicznik nie łapie prędkości, urwało mi ze 2 kilometry... toteż dystans z mapy. Czas mniej więcej.

  • DST 8.17km
  • Czas 00:32
  • VAVG 15.32km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

38: Po mieście

Czwartek, 18 grudnia 2025 · dodano: 18.12.2025 | Komentarze 0

Kółko dla podtrzymania formy późnym wieczorkiem, w zasadzie pełną nocą. :)

  • DST 9.20km
  • Teren 0.40km
  • Czas 00:33
  • VAVG 16.73km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

37: Do skrzynki kapliczkowej reaktywacja

Środa, 17 grudnia 2025 · dodano: 17.12.2025 | Komentarze 0

Ta sama trasa, więc zdjęcie kapliczki można sobie obejrzeć w poprzednim wpisie. Skrzynka schowana tam, gdzie była kiedyś, kiedy była. ;)

  • DST 9.35km
  • Teren 0.80km
  • Czas 00:34
  • VAVG 16.50km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

36: Do skrzynki kapliczkowej

Niedziela, 7 grudnia 2025 · dodano: 07.12.2025 | Komentarze 0

Grudniowe rowerowanie idzie jak krew z nosa, jazda bez celu mi nie wychodzi nijak. Dlatego postanowiłam podjechać pod dawno opuszczoną przez właściciela skrzynkę w lasku międzyborowskim, logi mówiły, że chyba est w rozsypce. Nie wiem co znaleźli poprzednicy, na pewno pojemnika nie było tam, gdzie powinien być lub był kilka lat temu. Będę musiała przemyśleć reaktywację. A kapliczka została się już na marwtym drzewie...



  • DST 10.63km
  • Czas 00:40
  • VAVG 15.95km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

35: Nocne kółeczko po Żyrku i Międzyborku

Niedziela, 30 listopada 2025 · dodano: 30.11.2025 | Komentarze 0

W ramach dokręcania nocnego. Dni są tak paskudne, że chyba będę jeździć jak drzewiej o tej porze roku po zmroku, bo jest fajny mglisty klimat. Ale nawet w niedzielę sporo aut, choć możliwe, że to wina kumulacji od szlabanu. Brak fotosów, bo wyskoczyłam na spontanie z radości z działania pralki, która się wczoraj trochę zbiesiła, ale dziś mocny lifting filtrów na wsadzie i wylocie sprawił, że znowu działa. :)

  • DST 12.36km
  • Teren 8.00km
  • Czas 00:57
  • VAVG 13.01km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

34: Hyc do lasu

Środa, 19 listopada 2025 · dodano: 19.11.2025 | Komentarze 3

Testowanie wojskowych rękawiczek podbitych polarem nałożonym na zwykłe ciepłe polarówki. Zimniej niż na poprzedniej wycieczce, jakieś 3 stopnie były w drodze powrotnej, a paluchy co prawda marzły, ale nie do kości. Dzięki temu dało się zrobić dystans naście a nie do pięciu. Ważna uwaga, postoje na herbatkę nie pomagają więcej niż trzymanie w dłoniach kubka z gorącym płynem. Żeby utrzymac formę do wiosny będę musiała jeździć często a krótko podczas mrozów. Ciekawe czy mi się uda dobić do tysiąca tym sposobem. Chyba tak, w końcu do końca roku ponad miesiąc.

Las taki więcej niż listopadowy się zrobił, wręcz zimowy. 




  • DST 10.29km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:44
  • VAVG 14.03km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

33: Myk do hali i lasu

Sobota, 15 listopada 2025 · dodano: 15.11.2025 | Komentarze 5

Tomi sprzedał mi newsa, że w naszym mieście powstaje szkielekt konstrukcji hali sportowej i go jeszcze dobrze widać, więc podjechałam go sfocić zanim będzie za późno i przykryje go okładzina. Zdążyłam. A że na liczniku miałam tylko 2 kilometry, to wrócilam do domu naokoło przez las przed obwodnicą. :)




W lesie wypiłam sobie herbatkę na rozgrzewkę, ale jednak trochę mi zaczęły marznąć paluszki. No, to już nie jest 10 stopni tylko ciut mniej, choć i tak jest ciepło jak na listopad. 








  • DST 27.28km
  • Teren 12.50km
  • Czas 01:41
  • VAVG 16.21km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

32: Czyżby ostatnia wycieczka tej jesieni?

Piątek, 7 listopada 2025 · dodano: 08.11.2025 | Komentarze 4

Trochę mi w drodze powrotnej zaczęły marznąć paluszki. Oj chyba powoli kończą się długie dystanse i będę jeździć tylko blisko domu. W lesie rdzawo i pięknie.











  • DST 26.19km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 14.29km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

31: Jesiennie do lasu

Czwartek, 23 października 2025 · dodano: 24.10.2025 | Komentarze 5

Termos z kawą i kółeczko po lesie żyrardowskim przed kolejną falą deszczy. Chyba ostatnie hamakowanie w tym roku, bo potem już korzonki może zawiać. W lesie grzybiarzy więcej niż dzików. ;)










  • DST 17.64km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:16
  • VAVG 13.93km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

30: Jeszcze raz

Piątek, 10 października 2025 · dodano: 10.10.2025 | Komentarze 0

Dziś na podobnej trasie, bo wczoraj zapomniałam termosu i kubka i po nie wróciłam. Po drodze tylko zajrzałam do jednej mojej skrzynki przy dworku w Sokulach, ostatnio było trochę znalezień i chciałam domaskować. Nie było źle, widzę że logbook się powoli kończy, to następnym razem dorzucę nowy. Brak fotek, bo zapomniałam telefonu, więc nawet nie miałam jak ich zrobić. Różnica w jeździe tylko taka, że dziś mocniej wiało i w jedną stronę się trochę zmachałam.