lavinki

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48819.95 kilometrów w tym 8106.56 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Inne linki

Znajomi

wszyscy znajomi(46)

Moje rowery

Rower pożyczony od Tomiego 88 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 4.16km
Teren 1.00km
Czas 00:17
V_AVG 14.68km/h
V_MAX 23.00km/h
Sprzęt Pradziadek
Aktywność Jazda na rowerze

10/365

Piątek, 10 stycznia 2014 · dodano: 10.01.2014 | Komentarze 9

Kolano rano już nie bolało, ale zaczęło znowu po jeździe na rowerze. Dopiero pod koniec, jak leciałam wmordewindem na skraju miasta. Trza jednak było pojechać w miasto, gdzie wiatr słabszy. Pogoda żadna i wszystka. Słońce, chmury, wiatr, ciepło (o dziwo). Endomondo mówi, że spaliłam 80 kilokalorii. Tyle co nic, ale nie dla kalorii jeżdżę na szczęście. :)

Dziś krótko, bo rano szczepienie Kluski, a potem babcia wyjeżdża i nie miałabym późniejszym popołudniem kiedy dodać wpisu.

Trasa mało malownicza, ot blokowisko, brzydkie budownictwo jednorodzinne i zadupie. Kapliczka starodawna... i to by było na tyle. Od poniedziałku zapowiadają mrozy, wycieczki będą raczej krótkie.

Kategoria Bliskie wycieczki 3 stopnia

Komentarze

lavinka | 21:11 sobota, 11 stycznia 2014 | linkuj Na szczęście melodii nie pamiętam. I tak mnie męczą piosenki i muzyczne fragmenty z kreskówek z minimini;)

huann | 19:15 sobota, 11 stycznia 2014 | linkuj (Na melodię znaną - można także tralala):

Tralki - kocham i rozumiem!
Rokoko - docenić umiem!

lavinka | 14:05 sobota, 11 stycznia 2014 | linkuj Nie. On jest stawiany na ziemi. Wmurowywane są słupki trzymające trzy betonowe płyty pomiędzy nimi, ale też bez cementu. To się po prostu wkopuje w ziemię. Ale podejrzewam, że ludzie wzmacniają słupy cementem, bo to zawsze usztywnia.

Gość wariag | 19:57 piątek, 10 stycznia 2014 | linkuj @Lavinka - no dobra, ale ten nieszczęsny rokokowy (czy jak go tam zwać) płot chyba na podmurówce postawiony?

lavinka | 18:36 piątek, 10 stycznia 2014 | linkuj p.s. kapliczka oczywiście jest odremontowana.

lavinka | 18:35 piątek, 10 stycznia 2014 | linkuj Te prefabrykaty zrobiły się popularne, bo na postawienie ogrodzenia z podmurówką było potrzebne pozwolenie z urzędu, a na nie nie. Luka w przepisach. Teraz przepisy są nieco bardziej liberalne i starczy zwykłe zgłoszenie, dlatego pomału znikają.

Gość wariag | 16:29 piątek, 10 stycznia 2014 | linkuj Kapliczka wcale nie wygląda na starodawną ;)
Dwie ostatnie fotki ilustrują jakie fajne były stare płoty, a jak beznadziejne są dzisiejsze.

lavinka | 13:16 piątek, 10 stycznia 2014 | linkuj Ale nie uwzględnia też jazdy z wiatrem, to się wyrównuje :)

meteor2017 | 13:09 piątek, 10 stycznia 2014 | linkuj Ale 80 000 kalorii brzmi już poważniej :-) Poza tym endomondo nie uwzględnia wmordewindu, więc może 100 000 cal było ;-P

Komentuj