Info
Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48819.95 kilometrów w tym 8106.56 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Wrzesień2 - 3
- 2024, Sierpień2 - 5
- 2024, Lipiec1 - 0
- 2024, Czerwiec1 - 0
- 2024, Maj3 - 5
- 2024, Marzec3 - 6
- 2024, Luty1 - 0
- 2024, Styczeń1 - 3
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Sierpień3 - 0
- 2023, Lipiec1 - 0
- 2023, Czerwiec1 - 0
- 2023, Maj4 - 0
- 2023, Kwiecień6 - 0
- 2023, Marzec2 - 0
- 2023, Luty2 - 0
- 2023, Styczeń6 - 1
- 2022, Grudzień3 - 2
- 2022, Listopad7 - 10
- 2022, Październik16 - 2
- 2022, Wrzesień7 - 3
- 2022, Sierpień14 - 10
- 2022, Lipiec13 - 17
- 2022, Czerwiec16 - 7
- 2022, Maj14 - 0
- 2022, Kwiecień9 - 5
- 2022, Marzec13 - 11
- 2022, Luty9 - 3
- 2022, Styczeń12 - 4
- 2021, Grudzień7 - 0
- 2021, Listopad16 - 0
- 2021, Październik23 - 21
- 2021, Wrzesień15 - 16
- 2021, Sierpień16 - 13
- 2021, Lipiec20 - 6
- 2021, Czerwiec21 - 14
- 2021, Maj19 - 21
- 2021, Kwiecień19 - 10
- 2021, Marzec16 - 29
- 2021, Luty4 - 1
- 2021, Styczeń1 - 0
- 2020, Grudzień6 - 12
- 2020, Listopad9 - 24
- 2020, Październik14 - 18
- 2020, Wrzesień13 - 26
- 2020, Sierpień15 - 35
- 2020, Lipiec23 - 18
- 2020, Czerwiec18 - 16
- 2020, Maj17 - 28
- 2020, Kwiecień22 - 101
- 2020, Marzec27 - 52
- 2020, Luty20 - 27
- 2020, Styczeń22 - 7
- 2019, Grudzień18 - 23
- 2019, Listopad21 - 33
- 2019, Październik28 - 26
- 2019, Wrzesień20 - 34
- 2019, Sierpień10 - 35
- 2019, Lipiec17 - 32
- 2019, Czerwiec8 - 3
- 2019, Maj10 - 17
- 2019, Kwiecień12 - 27
- 2019, Marzec5 - 29
- 2019, Styczeń1 - 4
- 2018, Grudzień1 - 7
- 2018, Październik14 - 29
- 2018, Wrzesień30 - 52
- 2018, Sierpień12 - 14
- 2018, Lipiec14 - 56
- 2018, Czerwiec24 - 24
- 2018, Maj30 - 66
- 2018, Kwiecień31 - 98
- 2018, Marzec23 - 57
- 2018, Luty27 - 56
- 2018, Styczeń18 - 36
- 2017, Grudzień26 - 62
- 2017, Listopad15 - 30
- 2017, Październik31 - 60
- 2017, Wrzesień30 - 89
- 2017, Sierpień18 - 64
- 2017, Lipiec15 - 36
- 2017, Czerwiec26 - 80
- 2017, Maj29 - 112
- 2017, Kwiecień21 - 47
- 2017, Marzec28 - 98
- 2017, Luty24 - 31
- 2017, Styczeń14 - 40
- 2016, Grudzień22 - 92
- 2016, Listopad19 - 64
- 2016, Październik24 - 55
- 2016, Wrzesień27 - 68
- 2016, Sierpień18 - 63
- 2016, Lipiec17 - 58
- 2016, Czerwiec8 - 22
- 2016, Maj24 - 82
- 2016, Kwiecień18 - 42
- 2016, Marzec20 - 66
- 2016, Luty5 - 3
- 2016, Styczeń8 - 26
- 2015, Grudzień8 - 45
- 2015, Listopad15 - 41
- 2015, Październik15 - 71
- 2015, Wrzesień15 - 67
- 2015, Sierpień11 - 41
- 2015, Lipiec15 - 72
- 2015, Czerwiec12 - 67
- 2015, Maj19 - 154
- 2015, Kwiecień9 - 37
- 2015, Marzec9 - 67
- 2015, Luty5 - 28
- 2015, Styczeń3 - 27
- 2014, Grudzień6 - 80
- 2014, Listopad15 - 50
- 2014, Październik19 - 193
- 2014, Wrzesień23 - 87
- 2014, Sierpień28 - 17
- 2014, Lipiec32 - 81
- 2014, Czerwiec30 - 77
- 2014, Maj32 - 140
- 2014, Kwiecień31 - 123
- 2014, Marzec31 - 214
- 2014, Luty28 - 296
- 2014, Styczeń31 - 234
- 2013, Grudzień8 - 53
- 2013, Listopad8 - 114
- 2013, Październik12 - 81
- 2013, Wrzesień11 - 40
- 2013, Sierpień17 - 53
- 2013, Lipiec5 - 11
- 2013, Czerwiec6 - 19
- 2013, Maj11 - 45
- 2013, Kwiecień2 - 4
- 2013, Marzec3 - 30
- 2013, Luty2 - 24
- 2012, Kwiecień3 - 15
- 2012, Marzec1 - 5
- 2011, Listopad6 - 31
- 2011, Październik11 - 24
- 2011, Wrzesień13 - 43
- 2011, Sierpień7 - 3
- 2011, Lipiec12 - 22
- 2011, Czerwiec10 - 8
- 2011, Maj7 - 23
- 2011, Kwiecień12 - 27
- 2011, Marzec4 - 7
- 2010, Listopad3 - 20
- 2010, Październik11 - 32
- 2010, Wrzesień9 - 10
- 2010, Sierpień15 - 58
- 2010, Lipiec16 - 27
- 2010, Czerwiec10 - 41
- 2010, Maj13 - 56
- 2010, Kwiecień9 - 39
- 2010, Luty1 - 4
- 2009, Grudzień2 - 9
- 2009, Listopad10 - 31
- 2009, Październik13 - 68
- 2009, Wrzesień13 - 50
- 2009, Sierpień14 - 42
- 2009, Lipiec14 - 53
- 2009, Czerwiec5 - 32
- 2009, Maj9 - 49
- 2009, Kwiecień12 - 47
- 2009, Marzec2 - 10
- 2009, Luty1 - 8
- 2008, Grudzień1 - 10
- 2008, Listopad1 - 5
- 2008, Październik5 - 4
- 2008, Wrzesień3 - 4
- 2008, Sierpień11 - 7
- 2008, Lipiec7 - 12
- 2008, Czerwiec10 - 20
- 2008, Maj7 - 2
- 2008, Kwiecień2 - 0
- 2007, Sierpień8 - 4
- 2007, Czerwiec1 - 0
- DST 83.23km
- Teren 17.70km
- Czas 05:22
- VAVG 15.51km/h
- VMAX 28.00km/h
- Kalorie 1821kcal
- Sprzęt Pradziadek
- Aktywność Jazda na rowerze
152/365 Garnizon Skierniewice
Sobota, 31 maja 2014 · dodano: 31.05.2014 | Komentarze 12
Pojechaliśmy przeserwisować nasze skrzynki w garnizonie w Skierniewicach. Sporo budynków jest nadal dostępnych do "zwiedzania". Po drodze zahaczyliśmy o cmentarz z czasów I wojny (oj się go naszukaliśmy, bo zarósł zielenią, a na przeciwko wyrósł płot i to nas zmyliło), a później podjechaliśmy do ceglanego kościółka za Radziwiłłowem. Meteor zawsze nawigował dookoła, bo był przy nim tysiąc razy, a ja sobie o nim przypominałam jadąc pociągiem do Łodzi. Znów mi nie dał na spokojnie wszystkiego obejrzeć, chyba będę musiała tu przyjechac bez niego. Mam tu interes skrzynkowy ;)Mieliśmy zaległą rozwałkę, ale mnie znów popędzał, więc w efekcie na spokojnie usiadłam dopiero pod S-Łką. Meteor sprawdzał, czy jego skrzynka jest na słupie (nie było), a ja mogłam zeżreć kanapkę i nieco odetchnąć. A mieliśmy już na liczniku >20km. No a potem myk do parku w Skierniewicach, który cały czas jest w remoncie. I chyba jeszcze trochę po będzie. Koparki zamiast pracować bawiły się w berka po alejkach. Serio! :)
No a potem garnizon, szlajanie się to tu to tam, wreszcie kompletna rozwałka. Tu się rozleniwiłam na sto dwa. A może nawet sto dwadzieścia dwa. Meteor czołgał się po tunelach, a ja leżałam w trawie i grzałam na słońcu, lub chłodziłam w cieniu przy schodkach. A potem od rozwałki do rozwałki. Po drodze spotkaliśmy ekipę geokeszerów z okolicy.
Czas wracać do domu. Jeszcze tylko obejrzenie paru naszych skrzynek w okolicy, wyrzucanie śmieci i inne takie zabieg serwisowe i potem powrót przez kirkut, bo tu trzeba było skrzynkę naprawić (ktoś ją celowo zniszczył). Wracaliśmy nieco inną trasą, dookoła przez Kamion i most, którego już nie ma. A potem lekkim łukiem przez Sokule, żeby nie pruć cały czas główną szosą.
Bardzo mi się podobała ta wycieczka, jakieś 50% czasu przeleżałam. No może 40%. ;)
Fotki dodane do albumu Mazowsze Wiosna 2014. Jeszcze trochę i będzie lato :)
Kategoria Dalsze wycieczki po klopoty
Komentarze
Gość wariag | 19:32 niedziela, 1 czerwca 2014 | linkuj
No właśnie, jak długo "za cara" trwała warta - oto jest pytanie ? Chyba trzeba będzie Ruskich za język pociągnąć ;) Za moich czasów to były cztery 2-godzinne posterunki (z 4-godzinną przerwą) z tym, że była to "warta chodzona" a nie "stana". Kilka razy też tam miałem wartę i pamiętam jakie wrażenie zrobiły na mnie te napisy (zwłaszcza rosyjskie) po raz pierwszy. Do dziś pamiętam z jaką ciekawością je odszyfrowywałem.
Gość wariag | 18:49 niedziela, 1 czerwca 2014 | linkuj
Czy na warcie nie wiem, ale regulowały ruchem np w Berlinie :)
Chętnie bym wytropił tego starozakonnego zapewne Natana Farszta bo artystyczną chyba miał duszę ten żołnierz i skrobał to z pewnością na kilku wartach ;) Tak w ogóle dziwię się ciągle i na nowo skąd oni mieli tyle czasu, żeby pisać na tych cegłach ?
Chętnie bym wytropił tego starozakonnego zapewne Natana Farszta bo artystyczną chyba miał duszę ten żołnierz i skrobał to z pewnością na kilku wartach ;) Tak w ogóle dziwię się ciągle i na nowo skąd oni mieli tyle czasu, żeby pisać na tych cegłach ?
Gość wariag | 13:50 niedziela, 1 czerwca 2014 | linkuj
Izabella AG Jelizarow ...
Jakaś romantyczna historia pewnie się za tym kryje :)
Jakaś romantyczna historia pewnie się za tym kryje :)
huann | 22:15 sobota, 31 maja 2014 | linkuj
Z serem, z serem... no, ale JAKIM serem?! I czy masełko było etc. Szczegłów poproszę!
meteor2017 | 21:46 sobota, 31 maja 2014 | linkuj
To była koparkowa rodzina i pan koparka gdzieś zgubił ubijaczek w trakcie spaceru i potem cała rodzina rozpaczliwie szukała latorośli...
huann | 21:42 sobota, 31 maja 2014 | linkuj
A z czem kanapka? :> A jeszcze przeczytałem "Leżałam w kawie" :D No i, skoro po Waszym przejeździe nie ma już mostu, to może wypadałoby go naprawić? ;P
Komentuj