Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48819.95 kilometrów w tym 8106.56 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 5.09km
  • Czas 00:22
  • VAVG 13.88km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do Jordanka po Meteora i Klu, a potem razem na koncert w parku

Niedziela, 28 czerwca 2015 · dodano: 28.06.2015 | Komentarze 2

Plan był taki: Meteor z Kluską jadą do parku na plac zabaw, a ja dołączam do nich o 16tej, by posluchać koncertu muzyki symfonicznej "Smyczki - filmowo". Racja, były nawet tematy z kreskówek, to przy nich Kluska zaczęła tańczyć. Ale od początku. O 15.45 czytam sms, że są w Jordanku. WTF? Mieli być w parku! Co jest? Po otrzymaniu sensownego wytłumaczenia ruszyłam do Jordanka, zajrzawszy przez płot w parku, czy nie zaczyna się koncert. A i owszem, ludzie się zbierali (była opcja przeniesienia do Resursy w razie złej pogody). W Jordanku znalazłam ich rower, ale ani widu właścicieli. Dopiero po dłuższej chwili ich wypatrzyłam. Jorgnęłam się, dlaczego. Ludzie ich zasłaniali. Ostatnio moja fobia społeczna przejawia się wesoło, mój mózg działa jak adblock, dużo-ludzi, nie widzę nikogo, tylko zjawy. Dopiero z bardzo bliska ich zauważam, najczęściej dopiero wówczas, gdy się odezwą.



Kluskę z lekkim rykiem zapakowaliśmy wespół w fotelik i już bez ryku pognaliśmy do parku. Potem jeszcze chwila przy karmieniu kaczek (dziecko które karmi musi karmić, inaczej jest nieszczęśliwe) i siup pod amfiteatr. Tam umieściliśmy się na murku granicznym przy krzaczkach i wydeptanej uprzednio ścieżce. Dzięki temu mogliśmy zeskakiwać do rowerów po jadło i napitek. Pierwszych utworów Kluska słuchała jak zaczarowana, w międzyczasie przesiadła się od nas staruchów do dwóch dziewczynek, a potem nogi sobie przypomniały, że lubią biegać. Powiedzieliśmy jej, że może tańczyć, to tańczyła, a my z nią, bo nam kazała. Tylko jakaś pani była niezadowolona, że jej sandałki Kluski stukają za plecami, to poszliśmy klapać dwa metry dalej.


A na koniec pani dyrygent (Milenna Kamińska) zrobiła sobie z całą publicznością selfie. No a ja nie wiem, gdzie ono jest, buuu!

Po koncercie Kluska wbiła na scenę, zainteresowała się spinaczami do bielizny, których używali muzycy, żeby im kartki z nutami nie fruwały, ale jej wytłumaczyliśmy, że to są cudze spinacze i że nie można ich brać. Może by była awantura, ale na szczęście Kluska odkryła schody i biegała po nich z godzinę. Dołączył do niej chłopiec w podobnym wieku, ale nie chciała się z nim bawić i chłopiec był trochę zdziwiony (jej niemówieniem i niechęcią do wspólnej zabawy) i zmartwiony, bo musiał bawić się sam. Na dodatek naśladując Kluskę kilka razy się wywrócił i rozbił sobie do krwi kolano. Ups.

p.s. Mam nowe hobby. Bawię się kolejką elektryczną, niestety dziecko miewa inne koncepcje ustawienia torów i wiaduktów i chyba muszę kupić jeszcze więcej torów, wagonów i lokomotyw. Zwłaszcza komplet ze zwrotnicami. ;)








Komentarze
lavinka
| 22:37 niedziela, 28 czerwca 2015 | linkuj Ale ja go odebrałam, jak sobie przypomniałam o alarmie (albo się nie włączył, albo go nie usłyszałam) i wyglądało, jakby akurat ten sms przyszedł.
meteor2017
| 21:41 niedziela, 28 czerwca 2015 | linkuj Nie no, z pół godziny wcześniej SMSa wysłałem... o 15:45 wysłałaś mi że wychodzisz, ale szedł dobrą godzinę albo i lepiej, bo otrzymałem go jak Kluska już biegała po schodach ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iniec
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]