lavinki

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48635.61 kilometrów w tym 8056.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Inne linki

Znajomi

wszyscy znajomi(46)

Moje rowery

Rower pożyczony od Tomiego 88 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 9.10km
Czas 00:33
V_AVG 16.55km/h
Sprzęt Pradziadek
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

Do zusu i na dworzec

Poniedziałek, 13 czerwca 2016 · dodano: 14.06.2016 | Komentarze 13

Połączone dwie wycieczki. Coś tam załatwione i szlus.

Kategoria Bliskie wycieczki 3 stopnia

Komentarze

lavinka | 17:12 piątek, 1 lipca 2016 | linkuj U mnie tradycyjnie w lipcu nędza, chyba że pod koniec trafia się jakiś dłuższy wyjazd. Ale w tym roku się chyba nie zbierzemy. Moje stare kości od maja twierdzą, że będzie piękne lato, czyli da się jeździć tylko nocą.

huann | 16:08 piątek, 1 lipca 2016 | linkuj Ech, bida :( Ja też w ten urlop zrobiłem zaledwie 362 km w 2 tygodnie...

meteor2017 | 07:14 piątek, 1 lipca 2016 | linkuj Moje wycieczki też ograniczyły się do wypadów z Kluską na plac zabaw i zakupów. Wyskoczyliśmy z Klu gdzieś dalej, ale albo upał, albo deszcze, a nawet jak trafiła się sensowna pogoda to już nie mieliśmy siły...

meteor2017 | 07:12 piątek, 1 lipca 2016 | linkuj No i z powodu wyjazdu babci, mieliśmy Klus 24h/dobę 7dni w tygodniu... jak człowiek miał chwilę spokoju (zasnęła, ja ją zabrałem na plac zabaw), to człowiek załatwiał zaległe sprawy albo odpoczywał i zbierał siły... No a te upały pogarszały sprawę.

lavinka | 13:02 środa, 29 czerwca 2016 | linkuj Za ciepło. Najbliższy planowany kurs w piątek, Ku znów na dworzec. Poza tym wychodzę po zmroku wyrzucić śmieci, albo czasem skoczę do klimatyzowanego sklepu. ;)

huann | 12:18 środa, 29 czerwca 2016 | linkuj A Lavinka to już całkiem nie jeździ?

Gość wariag | 10:46 środa, 15 czerwca 2016 | linkuj Ano tak, masz rację, od dzieła się nie płaci ZUS-u.

lavinka | 09:48 środa, 15 czerwca 2016 | linkuj Od umów o dzieło się nie płaci. Mam indywidualną umowę z NFZ. Chorobowe bym mogła, ale i tak kiedy jestem chora, przy tym trybie zatrudnienia nie mogę iść na zwolnienie. Typowa śmieciówka.

Gość wariag | 09:32 środa, 15 czerwca 2016 | linkuj A nie płacisz na ZUS składek emerytalnych i rentowych ? Dziwne.

lavinka | 19:52 wtorek, 14 czerwca 2016 | linkuj Ja płacę tylko zdrowotne, innych nie. Czy skorzystałam? Na pewno sfinansowałam sobie swój pobyt w szpitalu przy porodzie oraz całą ciążę i kilka wizyt później z racji wrzodów (plus inne rzeczy z internistą). Z moich składek leczeni są ludzie starsi, nie mam złudzeń.

Gość wariag | 18:22 wtorek, 14 czerwca 2016 | linkuj Odpisujesz sobie zdrowotne ... no dobra, skorzystałaś dużo z NFZ z tych składek ? Składki ZUS to insza inszość, te możesz dać w koszty albo pomniejszyć dochód.

lavinka | 17:01 wtorek, 14 czerwca 2016 | linkuj Na szczęście część z nich odpisuję sobie od podatku.

Gość wariag | 16:57 wtorek, 14 czerwca 2016 | linkuj Szlus to będą Twoje składki ZUS, moje zresztą też :(

Komentuj