lavinki

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48819.95 kilometrów w tym 8106.56 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Inne linki

Znajomi

wszyscy znajomi(46)

Moje rowery

Rower pożyczony od Tomiego 88 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 1.34km
Czas 00:05
V_AVG 16.08km/h
Sprzęt Pradziadek
Aktywność Jazda na rowerze

Po dwie cytryny i pięć choinek

Piątek, 16 grudnia 2016 · dodano: 16.12.2016 | Komentarze 4

Wyhaczyłam parę nowych choinek na dzielni, ale w związku z chorobą Klusencji, która niestety zrobiła się bardzo poważna, nie miałam jak rowerowo objechać wcześniej. Dziś wieczór postanowiłam się odstresować, a poza tym babcia zapomniała o dwóch cytrynach, które potrzebowała do galaretki, więc połączyłam przyjemne z pożytecznym.

Pierwsza nowa przy ulicy de Girarda, obok Dino.

Druga nowa u zbiegu de Girarda i Stanisława Pałaca

Trzecia już była, ale słabo sfocona, to poprawiam. Przy Isko czyli siedzibie naszego interneto-kablówki. Słabo świeci, ale chyba najładniejsza w okolicy.

No i do tego dwie przy przybytku piękności oraz jedna duża na osiedlu, to już nie fociłam. Razem sześć na 1,34km, co daje średnio jedną choinkę na 223m :) Liczenie choinek trwa u kota - LINK

Kategoria Bliskie wycieczki 3 stopnia

Komentarze

lavinka | 19:07 sobota, 17 grudnia 2016 | linkuj Tak, w ciągu dnia nie było gorączki, jest 20 i dziecko biega udając konika, a nie słania się z gorączki. Pewnie do północy się jej podniesie, ale wróciliśmy do stanu z wtorku/środy. Niestety za dnia nadal męczył ją kaszel, no ale nagromadzonego gluta trzeba wykasłać. Ma dobry syrop, więc pewnie za kilka dni będzie lepiej i z kaszlem. To znaczy mam nadzieję. Rano po nocy zawsze nieco gorzej.

Kot | 18:59 sobota, 17 grudnia 2016 | linkuj I jak? Jest poprawa? Mam nadzieję, że jest już lepiej dzisiaj.

lavinka | 21:58 piątek, 16 grudnia 2016 | linkuj Oby, oby, tzn. głównie - oby antybiotyk zaczął działać, bo jak nie zacznie, to zmiana w poniedziałek i wizja szpitala :(
Co do choinek to Meteor podpowiedział mi jeszcze jedną choinkę w okolicy.

Kot | 20:44 piątek, 16 grudnia 2016 | linkuj Niechże córcia szybko wraca do zdrowia!
Fotki choinek, jak zwykle, pooglądałam z przyjemnością :)

Komentuj