lavinki

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48819.95 kilometrów w tym 8106.56 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Inne linki

Znajomi

wszyscy znajomi(46)

Moje rowery

Rower pożyczony od Tomiego 88 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 17.12km
Teren 5.00km
Czas 01:01
V_AVG 16.84km/h
Sprzęt Pradziadek
Aktywność Jazda na rowerze

Na jeżyny

Niedziela, 6 sierpnia 2017 · dodano: 06.08.2017 | Komentarze 12

Pogoda idealna na rower, chłodniej w końcu niż wczoraj. Ale multum zajęć dotyczących mycia starych klocków lego uziemił Tomiego, a ja trochę musiałam odpocząć po wczorajszym. Ale że wyżerałam jeżyny uzbierane na kompot, pojechałam do jednej z jeżynowych miejscówek po zapas. Po drodze spotkałam koniki, które na szczęście nie zwracały na mnie większej uwagi (odkąd dawno temu zaatakowała mnie klacz, nieco się ich obawiam).

Jeżyny, jak to jeżyny, nie poddały się bez walki, ale w końcu udało mi się zebrać pudełko.

Wracając natrafiłam na kilka grup pielgrzymów idących od Wiskitek (a może nawet z samego Żyrardowa, tylko zahaczywszy o Wiskitki) w kierunku, jak się domyślam - Miedniewic, bo tam zwyczajowo jest wiele miejsc noclegowych dla pielgrzymek. Aktywna okolica. Co ciekawe, "w służbie" znajdowały się wózki cargo z bagażem i głośnikiem oraz kilka rowerów cargo z obciążeniem z tyłu. Popularne były też przyczepki rowerowe z przednim kołem (w funkcji wózka).

Zdjęcia z pielgrzymki są dość monotonne, wrzuciłam je zatem do oddzielnego albumu.

Kategoria Dalsze wycieczki po klopoty

Komentarze

lavinka | 20:56 poniedziałek, 7 sierpnia 2017 | linkuj A ja wiem? Nie odróżnię psalmu od pieśni. Nie mam odpowiedniego wykształcenia. Na religię chodziłam tylko niecałe dwa lata, a i tak nie uważałam, bo na tylnych ławkach graliśmy w kropki i kompletnie nie pamiętam, o czym były zajęcia. ;)

huann | 20:44 poniedziałek, 7 sierpnia 2017 | linkuj Taka psalmowata?

lavinka | 11:59 poniedziałek, 7 sierpnia 2017 | linkuj Ja to nawet nie znam oryginału, melodię kojarzę wyłącznie z tasiemcem. Od razu widać, że tatuś z mamusią ateistami byli. :)

meteor2017 | 10:43 poniedziałek, 7 sierpnia 2017 | linkuj No generalnie tak, aczkolwiek nie wiem czy znasz w tej chwili tę samą co ja akurat znam ;-)

huann | 10:39 poniedziałek, 7 sierpnia 2017 | linkuj Linia melodyczna ogólnie znana? ;)

meteor2017 | 20:28 niedziela, 6 sierpnia 2017 | linkuj Wszyyystkieee taaasieeeeeeemce są pasożytaaamiiii
Aaale niewszyyyystkieeee są nieuzbrojooooneeeee

Niektóre mają haczyki
I są uuuzbrojoooneeee
Mówimy na nie uzbrojone
Bo są uuuzbrojoooneeee

Wszyyystkieee taaasieeeeeeemce ....

lavinka | 19:52 niedziela, 6 sierpnia 2017 | linkuj Wszyyystkieee taaasieeeemceee są nieuzbrojooooneee... dalej nie pamiętam, Tomi może dośpiewa resztę. I koniecznie enter zamiast amen. ;)

huann | 19:50 niedziela, 6 sierpnia 2017 | linkuj Zbrojne hufce tasiemców w orszaku?

lavinka | 18:15 niedziela, 6 sierpnia 2017 | linkuj Albo to o tasiemcu. ;)

meteor2017 | 18:12 niedziela, 6 sierpnia 2017 | linkuj Szybko by nas wywalili, jakbyśmy zaczęli od litanii: Piiijmyyyy spiiiryyyytus rektyfikowaaaanyyyy!!!

lavinka | 17:51 niedziela, 6 sierpnia 2017 | linkuj Weź przestań, jeszcze by mi ją ochrzcili. Już raz mi poświęcono rower wbrew protestom. Dlatego stałam z daleka, sto metrów, długi zoom, woda święcona nie doleci. ;)

Gość wariag | 17:40 niedziela, 6 sierpnia 2017 | linkuj Nie byłyby monotonne gdybyście dołączyli do tych pątników ... z Kluska i piracką banderą ;)

Komentuj