Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48635.61 kilometrów w tym 8056.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 21.09km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 15.82km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Sprzęt Dziuniek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Improwizacja wokół góry śmieciowej

Środa, 8 kwietnia 2009 · dodano: 08.04.2009 | Komentarze 4

Pod koniec dnia lavinka narzekała,że nie na rower jeno kości w domu grzać musi. Aż tu Auditlog przysłał smsa, co by gdzieś na wieczorno nocą eskapadę wyskoczyć. A lavinka na to jak na lato. Tylko winda postanowiła przeszkodzić i zatrzymała się pół piętra pod poziomem parteru. Na szczęście sąsiad wiedział, jak otworzyć windę srubokrętem i lavinka została uratowana. Spóźniona pognała na Bemowo lotnisko i tam dogonił ją Auditlog. Dalej pojechali razem przez Chomiczówkę do Góry śmieciowej przez las.



Górę śmieciową znaleźli i objechali dookoła od północy i dalej asfaltem do torów jakowyś.



Dalej znów kawałek lasem aż do lotniska. W międzyczasie postój przy figurce Matki Boskiej mocno oświetlonej reflektorem - miejsce pamięci narodowej związane z II wojną światowa i walkami w Kampinosie... Madonnie dziwnie z oczu patrzyło...



Potem Radiową i dalej różnymi bemowskmi uliczkami w tym uliczką Zachodzącego Słońca niestety już po zachodzie słońca. Dalej Powstańców Śląskich do Broniewskiego i osobno każde do domku :)

Fotki w albumie ROWER i KAPLICZKI

Na liczniku 1923km


Komentarze
lavinka
| 21:16 czwartek, 9 kwietnia 2009 | linkuj Bo to była improwizacja, a nie Improwizacji. Nie ten przypadek ;P
meteor2017 | 21:07 czwartek, 9 kwietnia 2009 | linkuj Jak Improwizacja to nie wokół Góry Śmieciowej... co najwyżej wokół Huty, Improwizacji jest przy Hucie.
lavinka
| 11:30 czwartek, 9 kwietnia 2009 | linkuj Poprawione, dzięki za czujność :)
meteor2017 | 10:41 czwartek, 9 kwietnia 2009 | linkuj Matka Bo Sika? Ładnie to jej przeszkadzać w czasie czynności fizjologicznych? ;-P

Mam nadzieję że rękawiczki się sprawdziły :-) ale widzę że zmieniłaś bandamę na... niebieską? fioletową?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa apacj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]