Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48635.61 kilometrów w tym 8056.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 16.91km
  • Teren 1.18km
  • Czas 01:20
  • VAVG 12.68km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Topienie Marzanny

Środa, 27 marca 2019 · dodano: 29.03.2019 | Komentarze 0

No, teraz to już będzie wiosna. Przepraszamy, że tak późno się zabraliśmy i jest pewne opóźnienie, ale w marcu dobił nas szpitalny mutant i trochę byliśmy nieżywi. W zasadzie nadal mamy skopaną odporność i Kluska w środę i w czwartek brzydko kaszlała i katarzyła, Tomi też z katarem, ja jeszcze do końca nie wyzdrowiałam po mutancie (zachorowałam najbardziej ze wszystkich). 

No ale jedziemy. Rano byłam z Kluską na dworze, bo poszłyśmy oglądać wierzbę płaczącą. I w ogóle połazić, na przykład do sklepu. A popołudniu, jak się mocniej ociepliło, w trójkę pojechaliśmy do glinianek w Wiskitkach. Najpierw mały postój na szukanie kijka na Marzannę, a potem szukanie skrzynki na gliniankach. I wreszcie jazda na postój. Po drodze zgubiłam Kluskę z Tomim i szukałam ich po krzakach, aż się po mnie wrócili. Na miejscu kawa, herbata i kanapki na kocu oraz montaż marzannowych kończyn. Trochę zaczęło mocniej wiać, więc zwinęliśmy się i pojechaliśmy wrzucić Marzannę do Pisi ze skarpy. Przy skarpie Kluska znalazła piaskownicę i straciła zainteresowanie kukłą. No ale w końcu ją wrzuciliśmy, jakoś udało się Kluskę z piaskownicy wydobyć i dojechaliśmy szczęśliwie do domu.





















Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ienie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]