lavinki

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48819.95 kilometrów w tym 8106.56 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Inne linki

Znajomi

wszyscy znajomi(46)

Moje rowery

Rower pożyczony od Tomiego 88 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 23.27km
Teren 0.10km
Czas 01:54
V_AVG 12.25km/h
V_MAX 25.00km/h
Sprzęt Bauhaus
Aktywność Jazda na rowerze

ADRENALINA 1000 - rowerowa gra miejska

Niedziela, 21 czerwca 2009 · dodano: 22.06.2009 | Komentarze 21

Tego dnia było nawet słonecznie, dopiero pod koniec zrobiło się deszczowo i wietrznie. Ale pogoda okazała się łaskawa dla graczy. Uczestniczyliśmy jako grupa z Tomim, Dawid nie dojechał z powodu imprezy dnia wczorajszego ;)
Bardziej się woziliśmy po Żoliborzu niż graliśmy,ale i tak udało się zdobyć 390punktów. Było by 50 więcej,ale po drodze złapał nas impuls :)
Po zakończeniu gry trochę sobie piknikowaliśmy w parku Żeromskiego przy pl.Wilsona, a potem po drodze do domu zajrzeliśmy na moją bardzo starą nieistniejącą działkę na Bielanach.
Więcej o grze miejskiej tu: LINK
Jeździłam w nowych klapach na Bauhausie, przez co nieco sobie obtarłam paluszek(ale to wtedy gdy prowadziłam rower niż wtedy gdy jechałam) ;) Pod koniec po drodze do domu oczywiście zmoczył mnie deszcz,ale byłam z Piegowatką, więc nie aż tak bardzo ;)

Na liczniku Bauhausikiem 62km.

A reszta zdjęć ładuje się właśnie do tego albumu: Link

Kategoria Bliskie wycieczki 3 stopnia

Komentarze

meteor2017 | 22:11 sobota, 27 czerwca 2009 | linkuj Ja jeżdżę w sandałach przez większość lata;-> a w butach górskich za kostkę przez większość pozostałych pó roku... no, wiosną coś trampkopodobnego się założy ;-)

lavinka | 21:12 sobota, 27 czerwca 2009 | linkuj Wiesz, to nie jest kwestia obcasa ale twardości podeszwy. Klapki są na grubym koturnie, więc jeździ się bardzo wygodnie(ale i tak wolę andały oczywiście-tyle że nie mam brązowych do retrosukienki). Palec za to obtarłam sobie dopiero gdy zaczęłam w nich chodzić. Dopóki jechałam na rowerze, były ok ;)

El kondor | 14:50 sobota, 27 czerwca 2009 | linkuj Tak, oczywiscie mozna też jeździć w szpilkach, tak jak w szpilkach mozna podobno przejść się po dolinach tatrzańskich. Ja bym nie polecał ani jazdy w klapkach, ani w szpilkach, ewentualnie w sandałach. A co do architektury wnętrz, to ja bardzo słabo się w tej dziedzinie orientuję, więc niestety nie podejmę tematu.

lavinka | 11:09 sobota, 27 czerwca 2009 | linkuj p.s. Klapki? No przecież w szpilkach przy moich niedużych stopach i długim wzroście zabiłabym się jak amen w pacierzu :)

lavinka | 11:07 sobota, 27 czerwca 2009 | linkuj Bauhaus toż to szkoła architektury! Od niej zaczął się funkcjonalizm czyli co bardziej sławny nurt modernizmu. ;) A ja jestem wyznawcą modernizmu(zresztą funkcjonalizmu także, choc mam słabość do secesji, która wbrew powszechnej opinii również jest modernistyczna, takoż jak i art deco). :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bauhaus

Zresztą to było coś więcej niż szkoła, to było miejsce gdzie wymyślono nowy styl zamieszkiwania. Coś na kształt rewolucji cywilizacyjnej, którą dopiero współcześnie doceniamy. Chodzi o to,że architektura przestała być rzemiosłem, a zaczęła sztuką która wiązała człowieka z przestrzenią, ale na naukowych podstawach. W pewnym sensie to Bauhausowi zawdzięczamy blokową łazienkę traktowaną jako laboratorium-narzędzie do codziennej higieny osobistej. Oczywiście takie łazienki istniały już wcześniej,ale między innymi dzięki Bauhausowi klasyczna łazienka stała się standardem, który z czasem zastąpił służbę kąpielową. Bauhaus dał też początek wielu innym ideom budowlanym takim jak na przykład prefabrykacja. Że potem trochę to przerobiły następne pokolenia i powstał Ursynów, to inna sprawa. Ale to wina cięcia kosztów, idea sama w sobie nad wyraz słuszna :)

El kondor | 10:45 sobota, 27 czerwca 2009 | linkuj Kto to jeździ na rowerze w klapkach? A tak w ogóle to mogłabys wyjaśnic ludziom nie z wawki co to jest ten bauhaus, bo domyslam się że nie chodziło ci o znany zespół rocka gotyckiego. Niebawem wybieram się do stolicy na 2 kółkach. Pozdr.El kondor

meteor2017 | 08:52 wtorek, 23 czerwca 2009 | linkuj Podejrzewam, że jednak było ;-) My bylismy bardziej zakręceni. Zwłaszcza że w ulotce ostrzegano że będą starać się byśmy przegrali, więc oszukiwanie by pasowało do schematu postępowania... to trochę wredne, ale trzeba być czujnym na każdym kroku. Tak samo wredne było Zwarcie na wyjściu z systemu ;-D

lavinka | 22:10 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj Niby tak. Ale to nie musiało być zamierzone. Oni byli strasznie zakręceni.

meteor2017 | 22:09 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj Też bym tak myślał, gdyby nie to, że odkryłem że ten jeden daje nam za mało punktów ;-)

lavinka | 21:12 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj Bardzo możliwe,albo nam się jakieś punkty zapodziały ;)

meteor2017 | 21:07 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj Byloby jeszcze 50 punktow wiecej, ale prowadzacy oszukiwali przy wydawaniu i ktorys musial nas orznac ;-) Obstrawiam kulinaria. Na sporcie zlapalem go na probie oszustwa ;-P

siwy-zgr | 18:48 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj Ok, zajrzę na pewno :)

lavinka | 18:37 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj 99% bunkrów znajdziesz w kategorii Mazowsze :)

siwy-zgr | 18:33 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj szukałem pod hasłem "bunkry" i nic nie znalazło :) Jak poszukałem "Zegrze" to już było lepiej ;)
Mimo wszystko dzięki za linki - poczytam sobie i pooglądam. Niedługo powinienem być w Wa-wie na weekend to wyciągnę szwagra i siostrę na rowerki to sobie trochę pozwiedzamy, bo ile można po Kampinosie jeździć? :P Po błotnistym maratonie mam go trochę dość :)

lavinka | 18:31 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj A proszę bardzo:
http://lavinka.bloog.pl/id,3588620,title,-Zegrzykiem-do-Twierdzuni-,index.html

A bunkrów tam sporo na blogu podróżniczym
Jeszcze Twierdza w Modlinie
http://lavinka.bloog.pl/id,3500652,title,-Twierdza-w-Modlinie-,index.html

Bunkry pod Otwockiem
http://lavinka.bloog.pl/id,3484224,title,-Czerwcowe-bunkry-,index.html

I inne bunkry i forty mazowieckie
http://lavinka.bloog.pl/id,3673688,title,-Fort-jak-Ogrod-Japonski-,index.html
http://lavinka.bloog.pl/id,4120007,title,-Bunkry-w-Janowku-,index.html

siwy-zgr | 18:26 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj ok, juz znalazlem ;)

siwy-zgr | 18:21 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj A powiedz, mógłbym gdzieś przeczytać jakąś relację z wyprawy do bunkrów nad zalewem Zegrzyńskim? Bo mnie to miejsce zaciekawiło, ale widzę tylko fotki na picasie.

lavinka | 18:19 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj Ja mam dużo blogów, ale ostatnio regularnie tylko ten i Warszavkę prowadzę. Podróżniczy... mam tam zaległą wycieczkę znad Wisły do wrzucenia oraz większą wyprawę do Wałbrzycha i Szczawna zdroju. I nie mam kiedy wrzucić! ;)

siwy-zgr | 18:16 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj Różnorodność też, ale dla mnie sam widok takich typowych "mieszczuchów" jest już nie lada gratką :) Tam gdzie ja jeżdżę z reguły takich maszynek nie widuję ;)

PS.Teraz zauważyłem, że masz "podróżniczego" bloga - fajna sprawa, a konkretnie to fajne zdjęcia i wycieczki :)

lavinka | 17:37 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj Mnie się podoba warszawska różnorodność rowerowa, górale, treki(turystyki), miejskie holenderki i składaki. I jest wesoło :)

siwy-zgr | 15:39 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj Fajna sprawa z tą grą :) Mogliby coś takiego w Łodzi zorganizować.
A poza tym fajne rowerki na niektórych fotkach :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Komentuj