Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48819.95 kilometrów w tym 8106.56 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 121.55km
  • Teren 9.50km
  • Czas 06:59
  • VAVG 17.41km/h
  • VMAX 41.20km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyprawa do Płocka i Włocławka - dzień pierwszy

Sobota, 3 września 2011 · dodano: 07.09.2011 | Komentarze 4

Pierwszy odcinek zakładał dotarcie do Płocka i złupienie kesza w Mleczarni pod Płockiem. W związku z tym,że po drodze założyłam skrzynkę, nieco się zeszło i w efekcie pod mleczarnię dotarliśmy o zachodzie słońca. Kesz i zwiedzanie Płocka zostało przesunięte na dzień następny, a my w namiocie próbowaliśmy zasnąć przy dźwiękach koncertu zza drugiej strony rzeki. Powiem krótko, nie wyspałam się, ale ognisko wieczorem było super :)
Przed Płockiem odwiedziliśmy jezioro pod miejscowością Łąck - było naprawdę jak na Mazurach! Łódki, wędkarze, domki letniskowe... dzieciństwo mi się przypomniało ;)

Nie wiem jakim cudem przejechałam 120km i nie umarłam. Chyba dzięki temu, że wiało głównie bokiem i w plecy, nie było też za gorąco. Rekord życiowy! Tylko jakieś pierwsze 30km ziewałam straszliwie, bo Tomi zerwał mnie z łóżka o jakiejś nieludzkiej porze ;)




Komentarze
lavinka
| 08:09 czwartek, 8 września 2011 | linkuj Pradziadek też się nade mną znęcał! Zrzucił mnie na zakręcie, Tomi świadkiem. ;) BTW dziś wpadamy do Huannu na Bałuty wieczorem, Tomek już pojechał rowerem, ja podjadę pociągiem na Fabryczną, bo muszę skończyć pracę. Teoretycznie osobówka z przesiadką w Skierniewicach będzie tuż przed 20tą. A może wpadniesz na Bałuty? Tomek specjalnie zapakował parę piw przywiezionych z zagranicznych wojaży :)
staahoo
| 22:05 środa, 7 września 2011 | linkuj Lavinko, ładnie to tak się znęcać nad Pradziadkiem, hę?
;-)
Dystans ładny, tak 3maj !
lavinka
| 15:00 środa, 7 września 2011 | linkuj Może w przyszłym roku ;)
wujek_samo_ro | 14:58 środa, 7 września 2011 | linkuj Gratu rekordu!!! To teraz 150, a potem 200 etc. ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa oraci
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]