Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48635.61 kilometrów w tym 8056.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 80.25km
  • Teren 7.50km
  • Czas 04:58
  • VAVG 16.16km/h
  • VMAX 56.20km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Norwegowie wybudowaliby tu tunel - dzień pierwszy

Sobota, 15 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 5

Pierwszy dzień wyprawy w czerwonych trampkach. Chyba zacznę je stosować jako rodzaj wyznacznika podróżowania rowerem, a nie traktowania go jako sportu.

Wyprawę do Skarżyska-Kamiennej, a dokładniej okolic pod Górami Świętokrzyskimi planowaliśmy wstępnie na zeszły weekend, ale miało lać, więc zdecydowaliśmy się na kolejny. Dla odmiany był upał. Ale na szczęście pojawiły się tu i ówdzie chmury, nie było najgorzej. Nazwałam roboczo "Norwegowie wybudowaliby tu tunel", ponieważ okolica bogata jest w górki i dołki, nierzadko ponad 4 w jednej wsi! Wiele z dróg można by było wypłaszczyć niedużymi tunelami. Właściwie w kółko jechaliśmy albo pod górę, albo zjeżdżaliśmy w dół. Pierwszego dnia moje kolana miały jeszcze siłę, więc dużo podjeżdżałam, mało podchodziłam pchając dość ciężki rower (wybraliśmy się z karimatami i namiotem, a co).
Jeszcze w pociągu (z Radomia do Skarżyska) spotkaliśmy innego rowerzystę, który polecał nam wiele ciekawych miejsc w okolicy. Część mieliśmy w planach i odwiedziliśmy. Np. Muzeum militarne, gdzie właściwie nie mieliśmy łazić, ale nie wytrzymałam i namówiłam Tomiego na wizytę. Było super! Zwłaszcza samolot, do którego można było wejść! Dzień był obfity w tak zwane atrakcje turystyczne. Widzieliśmy parowóz przy stacji, ulicę Staffa (osiedle robotnicze pięknej urody jak i szkołę), zalew, widzieliśmy stary młyn, przejeżdżaliśmy przez trasę S7, odwiedziliśmy kilka kościołów, zalany stary kamieniołom, mostek nieistniejącej wąskotorówki, DĄB BARTEK!!!, niesamowite ruiny pieca z 1935r. z Samsonowa, które bardzo mi się kojarzą z drugą częścią ekranizacji Wehikułu Czasu (z tą starszą), aż na koniec dotarliśmy na przedpola Kielc, gdzie znajduje się mało znane źródełko aniołka. Mieliśmy tam znaleźć kesza, ale za bardzo wtapiał się w naturę i odpuściliśmy. Potem do lasu spać i tu trochę jękneliśmy. Cały las był doszczętnie zalany, jedno wielkie bagno. Hm... na szczęście znaleźliśmy jeden suchszy kawałek, nawet niedużo komarów jak na okoliczności. Na spóźniony obiad rosołek bardzo niezdrowy z torebki i mniej niezdrowa kiełbaska. Po 80 km smakowały jak nie wiem co (rosołek z patykiem, który wpadł Tomiemu do menażki). A na koniec deser budyniowy czekoladowy :)











Komentarze
lavinka
| 15:49 wtorek, 18 czerwca 2013 | linkuj Nie wspominając o inwazji Marsjan.
meteor2017
| 14:40 wtorek, 18 czerwca 2013 | linkuj Ano, gorzej marudzą tylko w czasie deszczu meteorytów
huann
| 18:20 poniedziałek, 17 czerwca 2013 | linkuj A już najgorzej narzekają, jak żar się leje z nieba :)
lavinka
| 14:58 poniedziałek, 17 czerwca 2013 | linkuj Ech ci cholerni rowerzyści. Leje to narzekają, że leje, nie leje to narzekają, że za gorąco... ;)
meteor2017
| 14:56 poniedziałek, 17 czerwca 2013 | linkuj Pierwszy dzień był prawie optymalny, mogło być ciut chłodniej, ale nie było źle... tylko jak słońce wychodziło to się robiło trochę za ciepło, ale na szczęście sporo chmur i nie wychodziło zbyt często. Za to na drugi dzień masakra...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa estaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]