Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48635.61 kilometrów w tym 8056.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2018

Dystans całkowity:613.06 km (w terenie 74.37 km; 12.13%)
Czas w ruchu:40:55
Średnia prędkość:14.98 km/h
Maksymalna prędkość:32.00 km/h
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:19.78 km i 1h 19m
Więcej statystyk
  • DST 54.26km
  • Teren 21.80km
  • Czas 03:35
  • VAVG 15.14km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Bagno w lesie

Sobota, 21 kwietnia 2018 · dodano: 21.04.2018 | Komentarze 8

Dzisiaj mieliśmy w planach podjechać na cmentarz pozbyć się badyli z rowów wokół cmentarza. Najpierw jednak wpadliśmy po skrzynkę Werrony na bagno i długo tam zabawiliśmy, bo hamak, bo herbatka, bo bagno piękne i pełne kaczeńców (same bagienne trawy jeszcze nie kwitną, nieco za wcześnie na to). 

Później Tomi powiedział, że jedziemy jeszcze zajrzeć do okopów, które niedawno odkrył na lidarze (od niedawna jest nasza okolica) z geoportalu. Też się zeszło, bo okopy o nietypowym kształcie, a poza tym malowniczo zalane dookoła i czasem w środku wodą. 

Jak dotarliśmy na cmentarz, było już późne popołudnie, więc nie udało się odbadylić całości, jeno lewy bok i tył. Z grubsza. Było trochę za gorąco i szybko się męczyłam. Na szczęście kilka minut w hamaku przywracało mi siły.






Czeremcha już kwitnie. Wcześniej niż zwykle.


Chodzenie po bagnach wciąga. ślurp.







Okop

7777

Bobry nam zrobiły kilka przeszkód terenowych na trasie. 



7777

Na cmentarzu w Budach Grabskich

Paprocie już kiełkują.


Wracamy. Uwaga! Bażant!

I koniiikiii



Inne bagienko na trasie.








  • DST 9.60km
  • Czas 00:53
  • VAVG 10.87km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Pierwszy kluskowy wyjazd do przedszkola własnym rowerem

Piątek, 20 kwietnia 2018 · dodano: 20.04.2018 | Komentarze 2

Czyli jechałyśmy osobno, po chodnikach, mama z córą, każda na swoim rowerze. Przechodząc sześć czy siedem razy przez wszelkie przejścia dla pieszych, albo inne wyjazdy z posesji (gdzie nie trzeba, ale Klusek czasem odruchowo zsiadał). Bardzo było dziecię dumne i blade, a ja wraz z nią. :)

Wróciłyśmy podobną trasą, nieco tylko ją zmieniając. Chciała jechać od razu na dworzec, ale nie miałabym jak dotransportować jej rowerka do domu, więc wróciłyśmy i tam przesiadła się znów do fotelika i zawieźliśmy ją z Tomim na dworzec.




  • DST 2.86km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:12
  • VAVG 14.30km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola 1x

Środa, 18 kwietnia 2018 · dodano: 18.04.2018 | Komentarze 0

Tylko rano, bo popołudniu wracałyśmy autobusem. Całe dwa przystanki. Byłybyśmy szybciej piechotą, ale Klusek się uparł, bo nigdy nie jechał 5tką i chce. No to raz mogę zbiednieć o 4,20. ;)

Mieliśmy we wtorek gdzieś jechać następny, ale jest impreza i nie pojedziemy.


  • DST 4.00km
  • Teren 0.40km
  • Czas 00:16
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

1.5x do przedszkola

Wtorek, 17 kwietnia 2018 · dodano: 17.04.2018 | Komentarze 6

Bo powrót córa zażyczyła sobie per pedes, a jutro chce wracać do domu autobusem. Aaaa. ;)

  • DST 2.66km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:11
  • VAVG 14.51km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola x1

Poniedziałek, 16 kwietnia 2018 · dodano: 17.04.2018 | Komentarze 0

Choru choru kasłu kasłu plus migrenus popołudniowy. Kluskę z przedszkola zabrał tata, ale chyba wracali piechotą, bo słyszałam przez okno, że wracali z Wijtorką i Kubą.

  • DST 4.20km
  • Czas 00:16
  • VAVG 15.75km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Na dworzec i z powrotem

Niedziela, 15 kwietnia 2018 · dodano: 16.04.2018 | Komentarze 3

Znów bez Tomiego, bo był jeszcze nad Narwią. Ale tym razem wrócił po 21, więc Kluseczka zdążyła się na niego doczekać (w zeszłym tygodniu usnęła minute przed jego przyjściem i nie mogła sobie darować).

  • DST 6.85km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:29
  • VAVG 14.17km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola i na dworzec

Piątek, 13 kwietnia 2018 · dodano: 13.04.2018 | Komentarze 0

Pan kotek był chory, tylko zamiast leżeć w łóżeczku, rano dotyrpał dziecię do placówki, a popołudniu jeszcze zawiózł na dworzec. Swoje wyleżał kilka godzin rano, umierając przy temperaturze 37 stopni.

  • DST 4.22km
  • Czas 00:16
  • VAVG 15.82km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Po skrzynkę

Czwartek, 12 kwietnia 2018 · dodano: 12.04.2018 | Komentarze 0

Złapało się FTFa

  • DST 1.33km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:11
  • VAVG 7.25km/h
  • Sprzęt Bauhaus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola 1x

Czwartek, 12 kwietnia 2018 · dodano: 12.04.2018 | Komentarze 0



  • DST 3.98km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:18
  • VAVG 13.27km/h
  • Sprzęt Bauhaus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola 1.5x

Środa, 11 kwietnia 2018 · dodano: 11.04.2018 | Komentarze 0

Półtorówka, bo powrót z przedszkola piechotą.