Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 49543.51 kilometrów w tym 8297.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 13.85km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:55
  • VAVG 15.11km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Po lesie i po Klu na dworzec

Niedziela, 26 marca 2017 · dodano: 26.03.2017 | Komentarze 5

Pięknie dziś było na dworze. Przechwyciłam od Meteora mobilniaka i zawiozłam go do lasu. Skrzynka Wallsona mnie nie lubi, gps mną miatał po lesie, ale w końcu dotarłam, gdzie trzeba. Po 4 latach to miejsce wygląda zupełnie inaczej. :)
Powrót przez moją skrzynkę, gdzie zrobiłam mikro serwis. Przy okazji obejrzałam mogiłkę znalezioną przez Kluskę ze dwa lata temu. Rzeczywiście wczesną wiosną jest nie do przeoczenia, ale na zdjęciach słabo widoczna.





  • DST 9.50km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:40
  • VAVG 14.25km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola i z powrotem 2x, na dworzec

Piątek, 24 marca 2017 · dodano: 24.03.2017 | Komentarze 2

Znajdź dziecko lavinki. ;)



  • DST 5.32km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:22
  • VAVG 14.51km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola i z powrotem 2x

Czwartek, 23 marca 2017 · dodano: 23.03.2017 | Komentarze 0



  • DST 6.34km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:30
  • VAVG 12.68km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola i z powrotem 2x+do sklepu ort.

Środa, 22 marca 2017 · dodano: 23.03.2017 | Komentarze 0



  • DST 11.43km
  • Teren 2.50km
  • Czas 00:55
  • VAVG 12.47km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola 2x+ortopeda+geocaching

Wtorek, 21 marca 2017 · dodano: 21.03.2017 | Komentarze 4

Dziś niestandardowy dzień. Lano mżyło, popołudniu było ślicznie i wiosennie. Zamiast topić Marzannę, poszłyśmy do ortopedy robić laserowe badanie stóp Kluski, która ma ostatnio jedną nóżkę bardziej. Będą wkładki do butów na długie spacery, a poza tym ćwiczenia, na które byśmy się zapisały od razu, ale padł system komputerowy. No i jutro zadzwonią, może naprawią.

Wracałyśmy przez lofty, więc podjechałam pokazać Klusce parowóz bezogniowy. Przypomniało mi się, że jest tu przecież moja skrzynka, wiec zrobiłyśmy kolejne podejście do geocachingu. Nawet udane, chociaż Kluska jak zwykle chciała zabrać do domu. Wytłumaczyłam, że zamiast zabierać, szuka się kolejnego... i tak wylądowałyśmy w lesie pod Żyrardowem szukając kolejnego. Omal nie pojechałyśmy po trzeci, ale Kluska stwierdziła, że ma dość, jest głodna, zmęczona i w ogóle. 

W międzyczasie miałyśmy jeszcze postój, bo Kluska spytała się "co to jest". "To" - była sławna karpa. Musiałam więc wytłumaczyć, skąd się biorą karpy i meble oraz że nie mają nic wspólnego z karpiem. Potem jeszcze ustalałyśmy rodzajnik, to znaczy karpa jest dziewczynką, pień jest chłopcem, a pieniem małym chłopcem. 





Wpis do logbooka. Słabo widać, ale ostatnie "ALA" - Kluska napisała ołówkiem własnoręcznie.

A poniżej bonus z weekendu. Potrawa z Kluski. :)


  • DST 6.33km
  • Teren 0.10km
  • Czas 00:28
  • VAVG 13.56km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola 2x i do sklepu reha

Poniedziałek, 20 marca 2017 · dodano: 20.03.2017 | Komentarze 0

Przed odebraniem Klu z przedszkola zajrzałam do polecanego sklepu ze sprzętem rehabilitacyjnym. Klusce niestety znów krzywią się stopy, niestety asymetrycznie. Specjalne buty już ma, teraz pora na badanie komputerowe i wkładki. Jesteśmy umówione na jutro. Już się boję. ;)

  • DST 4.20km
  • Czas 00:15
  • VAVG 16.80km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Na dworzec po Klu

Niedziela, 19 marca 2017 · dodano: 19.03.2017 | Komentarze 0

Z dworca. Alarm chorobowy Kluska odwołany, dziwny rumień na policzku to była chyba jednak reakcja alergiczna. Przeczuwany winowajca - lody truskawkowe. W przedszkolu nic dziwnego do żarcia nie dawali, czyli raczej to. Albo ugryzienie jakiejś francy.

  • DST 8.00km
  • Teren 1.50km
  • Czas 00:32
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Po mobilniaka do Międzyborowa

Niedziela, 19 marca 2017 · dodano: 19.03.2017 | Komentarze 6

Miało być dalej, pod Mszczonów przez Radziejowice, ale trochę za cienko się ubrałam (inna sprawa, że nie wiem, czy by grubszy polar pomógł) i mnie tak przewiało na peronie stacji w Międzyborowie, że nawet gorąca herbata z termosu nie pomogła. Przemieściliśmy mobilniaka Werrony 160 metrów na wschód i ja wróciłam do domu, nieco przez leśne opłotki (forsowanie strumyczka gratis), ale za to mniej wietrznie na kilometrowym odcinku. Wiele mi ten objazd nie pomógł, ale za to wiem, który odcinek jest średnio przejezdny.
Powrót pod mocne wietrzysko uważam za traumatyczny, aż mnie uszy rozbolały mimo nauszników. Pół godziny pod kołdrą, ciepła kawa i odżyłam.
Z wiadomości kluskowych - babcia donosi, że rumień z policzka zniknął, zatem to zapewne tylko uczulenie lub lekko przechodzona trzydniówka. Obejrzę ją wieczorem i zdecyduję, czy jutro do przedszkola.

  • DST 13.63km
  • Teren 0.50km
  • Czas 00:55
  • VAVG 14.87km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola i z powrotem 2x,na dworzec i do Werrony

Piątek, 17 marca 2017 · dodano: 18.03.2017 | Komentarze 0

Kluska z przedszkola wróciła z katarem (teraz już wiem, bo piszę w sobotę, że to prawdopodobnie rumień zakaźny, czyli tydzień posiedzi w domu), mnie nic nie jest. Odwózka na dworzec ścigając się z deszczem. Potem w kompletnym luju powrót do domu i przepakowanie, bo obiecałam Werronie huśtawkę (robię porządki na półkach, by upchnąć dodatkowe książki).

  • DST 9.03km
  • Teren 2.20km
  • Czas 00:40
  • VAVG 13.54km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola i z powrotem 2x+Park Procnera

Czwartek, 16 marca 2017 · dodano: 16.03.2017 | Komentarze 3

Dziś w przedszkolu były zajęcia dodatkowe z rodzicami. Bawiliśmy się w różne zabawy, w tym czołg. Niestety czołg nie przechodził przez błoto ani strumień, wszystko na sucho. To niesportowo, więc pojechałam później z Kluską do Parku Procnera na plac zabaw i Ścieżkę Zdrowia, gdzie spędziłyśmy najwięcej czasu wymyślając sobie różne ćwiczenia. :)




Najdłużej jak zwykle zabawiłyśmy na siódemce. Okolica strasznie zaśmiecona mimo że są kosze na śmieci.