Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48819.95 kilometrów w tym 8106.56 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 3.31km
  • Czas 00:18
  • VAVG 11.03km/h
  • VMAX 13.00km/h
  • Sprzęt Bauhaus
  • Aktywność Jazda na rowerze

19/365 po lodzie

Niedziela, 19 stycznia 2014 · dodano: 19.01.2014 | Komentarze 3

Bałam się wyjść w ciągu dnia, bo ledwo doszłam chodnikiem do śmietnika i ledwo wróciłam. Tak zwana szklanka. Tego się najbardziej obawiałam podczas jazdy zimą. Ale okazało się, że o ile chodniki czyhają na me życie, o tyle jezdnie przez samochody całkiem są do rzeczy. Przekonałam się o tym wieczorem jadąc na łysych oponach po oblodzonej nawierzchni. Tu i ówdzie był goły asfalt, na rzadziej uczęszczanych drogach z boku zwykłe lodowisko. Ale że trochę wiem, jak się po lodzie (nie) jeździ, więc ani przez moment nie straciłam równowagi. Po prostu prawie nie używałam hamulca, skręcałam powoli i dużym łukiem, starałam się jechać maksymalnie prosto i równo, wtedy rower nie ma prawa się przewrócić choćby po gołym lustrze jechał.

Tym razem myk po osiedlu, trochę mnie umordował wschodni wiatr, ale ja twarda jestem na krótkich odcinkach ;)




Komentarze
lavinka
| 15:07 poniedziałek, 20 stycznia 2014 | linkuj Śniegu na szczęście jeszcze nie było. Był dziś, ale na szczęście niesypki.
Gość wariag | 15:01 poniedziałek, 20 stycznia 2014 | linkuj Często jeździłem zimą i wiem, że jak ma człowieka "prasnonć o ziem to go praśnie" ;)
Stosowałem i szerokie łuki i brak hamowania ale niewiele to pomagało gdy pod spodem szklanka a na wierzchu sypki, świeżo nawiany śnieg.
huann
| 12:09 poniedziałek, 20 stycznia 2014 | linkuj Czyli: szklanka do połowy pełna :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oczyc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]