Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48819.95 kilometrów w tym 8106.56 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 42.34km
  • Teren 0.10km
  • Czas 02:40
  • VAVG 15.88km/h
  • Sprzęt Dziuniek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyprawa w Beskid Niski - dzień siódmy

Środa, 5 sierpnia 2009 · dodano: 08.08.2009 | Komentarze 1

Bekid Niski nazywany jest czasem Górami Deszczowymi. Niewątpliwie jest to kraina deszczowców. Poranek przywitał nas burzą i silnymi opadami deszczu toteż nie śpieszyliśmy się ze śniadaniem. Potanowiliśmy zanocować jeszcze raz w Regetowie. Zostawiliśmy część klamotów w namiocie i z lżejszymi rowerkami pojechaliśmy do sklepów po żarcie a po drodze zwiedziliśmy okoliczne cerkwie i pijalnię wód w uzdrowisku w Wysowej(a ja toaletę między innymi w celu porządnego umycia nóg zakończonego sukcesem-w Regetowie było na to za zimno i za ślisko). Pijalnia wód urocza, takoż nowa jak i stara z restauracją.
Wracając nabyliśmy jaja i mleko od krowy. Zapowiadał się gastrofazowy dzień. Nażarlimy się po sufit co kto chciał. Ja zrobiłam jajka sadzone i ziemniaczki pieczone na masełki z ziołami(wcześniej trzeba je ugotować). A na deser Tomi zrobił glut z ksielu owocowego, bananów i jagód ( i pewnie jeszcze czegoś, nie pamiętam). Nie mogłam się ruszać i spałam jak zabita.
A nasze apartemą wyglądało tak:


Po powrocie do bazy okazało się że jest tłum, chodziarze górscy z plecakami młodociani dość nawiedzili bazę w ilościach pzremysłowych. Ale nic to przynajmniej pod wiatą było cieplej, gdy padał deszcz :)

Rano odwiedziliśmy Jacka, miejscowego sympatycznego ludzika, co sobie buduje dom z rozsypanego starego spichlerza. Bale, stare. Chcę tam być w przyszłym roku, chatka może już będzie gotowa :)

Dokładna trasa:
Regetów Wyżnay - Skwirtne - Kwiatoń - Uście Gorlickie - Hańczowa - Wysowa Zdrój - Blechnarka - Wysowa Zdrój - Hańczowa - Skwirtne - Regetów Wyżny

Licznik:3019


Komentarze
niradhara
| 19:42 sobota, 8 sierpnia 2009 | linkuj Czy mogę prosić o przepis na glut? ;P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa niewy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]