Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 48635.61 kilometrów w tym 8056.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 26.56km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 13.28km/h
  • Sprzęt Dziuniek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znowu nie było Łosiów

Czwartek, 22 października 2009 · dodano: 22.10.2009 | Komentarze 5

Chyba mnie nie lubią, ponoć w bemowskich lasach ich za trzęsienie, nawet widzieliśmy ich ślady. A tu nic.

Spotkanie 6 keszy :)


A na koniec gwóźdź programu wbity w oponę lavinki. To moja pierwsza w życiu guma, nawet na składaku w dzieciństwie mi dętki nie poszły... co ja bym zrobiła bez Tomiego....



Komentarze
El kondor | 20:58 poniedziałek, 26 października 2009 | linkuj Zapraszam cię do obejrzenia moich fotek Puszczy Kampinoskiej, jej najbardziej na zachód wysuniętej części (tzw. białych gór) na moim blogu. Łosi niestety nie widziałem, choć bardzo bym chciał takiego łosia sfocic. Pozdr.
lavinka
| 11:34 piątek, 23 października 2009 | linkuj E tam dopominasz. Ledwie delikatnie sugerujesz :)
meteor2017
| 08:03 piątek, 23 października 2009 | linkuj Dopominam się o magnesiki ;->
lavinka
| 20:27 czwartek, 22 października 2009 | linkuj Jak dotąd się nie dopominał. Widać to on jest mi coś dłużny, skoro tak ochoczo mi we wszystkim pomaga ;) Dętka to pikuś, jeszcze był wrzątek do herbaty, cukier, dżem i kanapki. Czuję się najbardziej rozpieszczaną rowerzystką na świecie :)
El kondor | 20:21 czwartek, 22 października 2009 | linkuj Łosie, wiadomo, jak to łosie, nie lubią albo boją się rowerów i szalejących na nich jeźdźców, dlatego was unikają. Nie am to jak mieć własnego mechanika, którego można zabrać w trasę, zazdrościć ci tylko mozna, lavinka. Czy on czegos żąda za naprawy:-)?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa tynie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]