Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lavinka z miasteczka Żyrardów. Mam przejechane 49352.42 kilometrów w tym 8266.96 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Inne linki

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lavinka.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Bliskie wycieczki 3 stopnia

Dystans całkowity:11537.41 km (w terenie 1334.10 km; 11.56%)
Czas w ruchu:827:56
Średnia prędkość:13.94 km/h
Maksymalna prędkość:33.30 km/h
Suma kalorii:26331 kcal
Liczba aktywności:1408
Średnio na aktywność:8.19 km i 0h 35m
Więcej statystyk
  • DST 4.20km
  • Czas 00:15
  • VAVG 16.80km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Na dworzec po Klu

Niedziela, 9 września 2018 · dodano: 09.09.2018 | Komentarze 0

Tym razem bez Meteora, katar złapany od Kluski nadal go trzyma. Kluska w zasadzie zdrowa, jak patrzę. Więc jemu też powinno niedługo przejść. Mnie jakimś cudem ominęło, może przez te liczne zioła, któe ostatnio popijam oprócz zielonej herbaty (między wieloma innymi pokrzywę, dziurawiec, mimozę i miętę). :)

  • DST 9.35km
  • Czas 00:33
  • VAVG 17.00km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

3x do przedszkola i na dworzec

Piątek, 7 września 2018 · dodano: 08.09.2018 | Komentarze 0

Trzy razy, bo rano zapomniałam czapki od słońca dla Kluski i po odstawieniu jej do sali zrobiłam jeszcze jedno kółko.

A kawa cały czas się robi, tym razem rozdrobniona i zmielona. Lekko pachnie, takich jakby orzechem, ale nie do końca. W smaku gorzkawa, może za krótko moczyliśmy jednak. Albo po uprażeniu zrobi się lepsza.






  • DST 5.45km
  • Czas 00:22
  • VAVG 14.86km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola i z powrotem przez sklepy

Środa, 5 września 2018 · dodano: 05.09.2018 | Komentarze 0

Po przedszkolu poszłyśmy pooglądać, co tam fajnego w sklepach z ciuchów rzucili czyli miałyśmy babskie wyjście na miasto. ;) Kiedy miałyśmy już wracać, Kluska zauważyła ogromną granatową chmurę przed nami. Eee, taka tam chmurka, jedziemy w jej kierunku. Jakież było moje zdziwienie, gdy zaczęło z niej kapać, gdy podjeżdżałyśmy pod dom. No dobra, ale co tam kapanie. A jak weszlyśmy na górę, to się okazało, że jest ogromna zlewa i cudem uniknęłyśmy utopienia. Grunt to mieć fart w życiu. ;)

  • DST 4.50km
  • Czas 00:18
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola i z powrotem

Wtorek, 4 września 2018 · dodano: 04.09.2018 | Komentarze 3

Zaczynamy nowy sezon rowerowy szkolny, czyli kolejna jesień i zima przed nami. Póki co pod budynkiem ochronki tłok, nawet nie miałyśmy się gdzie przypiąć, bo drugi płot zawalony rowerami z obu stron. Przypięłyśmy się do siatki. Chociaż drugi dzień w przedszkolu z gatunku wstałam lewą nogą i mi się nic nie podoba, czyli ubranie nie te (trza się było przebrać), kapcie nie te, bo stareeee. No jeszcze pasują, kurczę. Ale trzeba zorganizować jakieś nowe i tak, muszę się rozejrzeć.

Droga powrotna to kawałek piechotą z Wiką, Kubą i ich mamą, ale że niestety Klusię było przestymulowane i jęczało o byle co, załadowałam na fotelik i ostatnie kilkaset metrów pojechałyśmy jezdnią. 

Bonus: Meteor marudził, że nie udało mu się zrobić zdjęcia, gdy płyn z żołędzi był najciemniejszy. Ha! A mnie się udało, bo pomiędzy zlewkami zrobiłam kilka swoich zdjęć. Chwilowo mam na podorędziu tylko komórkę, bo mi padła ładowarka do akumulatorków. To tak w ramach roku w kółko psujących się rzeczy. ;)









  • DST 4.05km
  • Czas 00:17
  • VAVG 14.29km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do przedszkola 2x

Poniedziałek, 3 września 2018 · dodano: 03.09.2018 | Komentarze 0

Tak naprawdę 1.5, bo powrót piechotą, którego nie liczę. Pierwszy dzień zerówki to czyste wariactwo, Tomi musiał mi pomóc wozić wyprawkę, tyle tego było. :)

  • DST 4.10km
  • Czas 00:16
  • VAVG 15.37km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Po Klu na dworzec

Niedziela, 2 września 2018 · dodano: 03.09.2018 | Komentarze 0



  • DST 5.66km
  • Czas 00:23
  • VAVG 14.77km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Bielnik i do sklepu

Sobota, 1 września 2018 · dodano: 01.09.2018 | Komentarze 0

Miałam dziś załatwić parę spraw na mieście i potem pojechać dalej, ale skwar mnie zmęczył na tyle, że po zaniesieniu zakupów na górę nie chciało mi się wychodzić ponownie. Może jutro. ;)

  • DST 4.05km
  • Czas 00:16
  • VAVG 15.19km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Zawieźć Klu na dworzec

Piątek, 31 sierpnia 2018 · dodano: 31.08.2018 | Komentarze 0



  • DST 3.08km
  • Teren 0.50km
  • Czas 00:12
  • VAVG 15.40km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Podchody w parku

Czwartek, 30 sierpnia 2018 · dodano: 31.08.2018 | Komentarze 2

Dziś Kluska miała swój dzień, to znaczy obiecaliśmy jej zabawę w podchody i udało się zorganizować. Najpierw czekałyśmy pod Resursą, aż Meteor porozstawia zagadki, a potem już per pedes (nie wliczam do kilometrażu) do parku i trochę po parku. Zabawa była pyszna. Po krótkim odpoczynku ruszyłyśmy z Kluską zostawiać zagadki Meteorowi. Dlaczego nie bawiliśmy się w to do tej pory? Naprawdę fajna zabawa. :)

Oczekiwanie na start.

Start

Stacja druga, bo pierwszej zapomniałam sfocić. ;)

Trzecia stacja na znaku, musiałam Klusię podsadzić. Oj, ledwo mi się udało. Waży już solidnie. ;)

Kolejna

Tu!

Potem poszłyśmy obejrzeć je na żywo, zaś później wróciłyśmy na trasę strzałek.
No gdzie ta kartka z zadaniem?


A oto zadanie, przebiec się po murku tam i nazad. :)

Kolejna koperta i liczenie kłódek



Odpoczynek i czytanie


Park





Naszej trasy rozstawiania zagadek nie sfociłam, bo mi zabrakło rąk, a i tak musiałam się wracać do mostka, bo zgubilam długopis, co odkryłam dopiero pod kościołem. Ostatnią zagadkę popsuł jakiś dzieciak i musiałyśmy założyć jeszcze raz. :)

  • DST 4.10km
  • Czas 00:16
  • VAVG 15.37km/h
  • Sprzęt Pradziadek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Na dworzec po Klu

Poniedziałek, 27 sierpnia 2018 · dodano: 27.08.2018 | Komentarze 0